Arka to ostatnio najlepiej grająca drużyna w PLK, jednak Stelmet to dla gdynian niewygodny przeciwnik, o czym świadczy wynik z pierwszej rundy. To starcie o fotel lidera – po środowym meczu tylko jeden zespół zostanie z zaledwie 3 porażkami.
W sezonie
Stelmet aktualnie jest liderem PLK z bilansem 18-3, Arka zaś z 17-3 zajmuje 2. miejsce.
W meczu rozgrywanym w ramach pierwszej rundy, w Zielonej Górze wysoko wygrał Stelmet – 113:93. To oczywiście najwięcej straconych punktów w jednym meczu przez Arkę w tym sezonie, ale też najwięcej zdobytych przez zielonogórzan.
Stelmet jest właśnie w trakcie serii 8 zwycięstw z rzędu. Ostatnia porażka to ta z Anwilem w meczu świątecznym 26 grudnia. Arka z kolei od ostatniego pojedynku ze Stelmetem przegrała raz, z Polskim Cukrem Toruń 6 stycznia, co daje jej serię 13-1.
Gdynianie u siebie z 10 meczów wygrali 9 – porażka MKSem Dąbrowa Górnicza. Stelmet z kolei wszystkie swoje porażki odniósł na wyjeździe i to z zespołami ze ścisłego topu – Anwilem, Polskim Cukrem i Stalą.
Dlaczego może wygrać Arka?
– Patrząc na PLK, gdynianie są zdecydowanie w najlepszej formie. Ostatnie pięć meczów wygrali średnio różnicą 19 punktów, co pokazuje jaką mają siłę w obecnym składzie.
– W rywalizacji ze Stelmetem Arka ma niewątpliwie przewagę pod koszem. Centymetry Roberta Upshawa i Adama Łapety mogą być sporym problemem dla słabo broniących i zbierających wysokich Stelmetu.
– Przemysław Frasunkiewicz uzupełnił swój zespół o Marcusa Ginyarda i Bartłomieja Wołoszyna i jak na razie, transfery Arki wyglądają najlepiej w lidze. Nowi skrzydłowi z biegu wprowadzili się do drużyny i dają swojemu zespołowi zdecydowanie więcej niż gwiazdy sprowadzone przez konkurencje z czołówki.
– Arka jest na ten moment drużyną już gotową i ukształtowaną. Jasny podział ról i hierarchia w zespole powoduje, że rotacja Przemysława Frasunkiewicza nie jest dla nikogo zaskoczeniem, a zawodnicy wiedzą czego mogą się spodziewać. Rotacja w Stelmecie po dojściu nowych graczy dopiero się wyklaruje.
Dlaczego może wygrać Stelmet?
– Stelmet w VTB, a Stelmet w PLK to zupełnie inne drużyny. Jeśli rzeczywiście na lidze koncentrują się bardziej, to mecz z Arką jest idealną okazją do udowodnienia swojego potencjału. Przewaga parkietu dla Stelmetu powinna być bardzo istotna w kontekście playoff, więc motywacji nie powinno zabraknąć.
– Zespół Igora Jovovicia ma ogromne problemy w obronie pick’n’rolla, szczególnie zawodnicy wysocy mają tendencje do gubienia się w takich sytuacjach. Na szczęście Stelmetu, atak Arki aż tak bardzo o tego typu grę się nie opiera, a wykorzystanie wysokich w takich akcjach jest na pewno mniejsze, niż chociażby w VEF Ryga, z którym ostatnio przegrali.
– Główną bronią Arki są rzuty za 3 punkty. Stelmet dobrze broni na dystansie, a rywale trafiają za 3 ze skutecznością tylko 33%. To drugi najlepszy wynik w lidze, tylko Polski Cukier Toruń jest w tej kwestii lepszy.
Mecz Arka – Stelmet w środę o godz. 17.45, transmisja w Polsacie Sport.
Grzegorz Szybieniecki