PRAISE THE WEAR

Michael Jordan – kiedy bycie Bogiem nie wystarcza

Michael Jordan – kiedy bycie Bogiem nie wystarcza

Jeden z najbardziej niesamowitych występów w karierze MJ-a, punktowy rekord kariery w playoff (63), a i tak porażka w meczu z Celtics. Dziś mija rocznica pamiętnego występu w Boston Garden.

Michael Jordan (Fot. Wikimedia Commons)

Rewelacyjne obniżki na wszystkie produkty NBA – tylko do 27 kwietnia! >>

Drugi sezon Michaela Jordana w lidze (1985/86) upłynął pod znakiem kontuzji stopy i wschodząca gwiazda Chicago Bulls wystąpiła jedynie w 18 meczach sezonu regularnego. MJ błyskawicznie wrócił jednak do wielkiej formy i równie szybko pokazał to na boisku.

W pamiętnym meczu numer 2 w Bostonie (20 kwietnia 1986 r.) zdobył aż 63 punkty i miał 6 asyst. Trafił 22/41 rzutów z gry, do tego 19/21 z rzutów wolnych. Co ciekawe – zdobywając 63 punkty ani razu nie spróbował rzutu z dystansu.

Wielki popis nie skończył się jednak happy endem. To Celtics wygrali ten mecz po dwóch dogrywkach 135:131, eliminując Bulls z playoff w serii bez straty meczu. Zespół z Bostonu wygrał zresztą później mistrzostwo NBA 1986 roku.

Wszyscy pamiętają wybitny mecz Jordana, a jak tego wieczoru wypadli inni gracze? Dla Chicago 24 punkty zdobył Orlando Woolridge. Solidne 10 punktów i 14 zbiórek dołożył Charles Oakley.

W barwach Celtics rządził Larry Bird, który spędził na boisku aż 56 minut. W tym czasie zanotował 36 punktów, 12 zbiórek i 8 asyst – jednym słowem statystyki na poziomie obecnego LeBrona Jamesa. Larry po meczu popisał się również kurtuazją, wygłaszając powtarzany potem miliony razy cytat o Bogu przebranym za Michaela Jordana. Dobry mecz zagrał wtedy też m.in. Danny Ainge, który zdobył 24 punkty

Pełne statystyki TUTAJ >>    Cały mecz jest TUTAJ >>

Rewelacyjne obniżki na wszystkie produkty NBA – tylko do 27 kwietnia! >>

https://www.youtube.com/watch?v=tsRu0x_bQeY




Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami