Były reprezentant Polski znów wrócił do kraju, do drugoligowego R8 Basket AZS Politechnika Krakowska. W pierwszym meczu był niemal bezbłędny.
Załóż konto w Unibet i zgarnij bonus >>
R8 Basket, beniaminek II ligi z ogromnymi ambicjami, grał w inauguracyjnym meczu na wyjeździe z AZS AWF Mickiewiczem Katowice – spadkowiczem z I ligi. Goście z Krakowa wygrali 75:58 prowadząc pewnie od pierwszych minut.
Hlebowicki zdobył pierwsze punkty rzutem z wyskoku, potem dołożył dwa celne wolne. Po pierwszych ośmiu minutach miał już na koncie 9 punktów, a jego zespół wygrywał 17:11.
W drugiej kwarcie gospodarze powalczyli, zmniejszali straty, ale nie zdołali doprowadzić choćby do remisu. Potem przewaga R8 Basket rosła.
Hlebowicki w całym spotkaniu grał przez 23 minuty – rzucił 20 punktów. Miał 5/7 z gry, w tym 1/1 za trzy, a także 6/8 z wolnych. Dodał do tego 5 zbiórek i 4 bloki. Udowodnił, że jego ogromne doświadczenie w II lidze może być dla R8 Basket bogactwem.
Wychowanek Polonii Warszawa 40 lat skończy 16 listopada. Do Polski wraca po raz drugi – pierwszy raz wyjechał w 2004 roku – grał na Łotwie, Cyprze i Ukrainie, by po pięciu latach wrócić do Słupska oraz Sopotu. Ostatnie pięć lat też spędził jednak poza Polską – na Łotwie, gdzie skąd pochodzi jego żona.
Teraz ma za zadanie pomóc R8 Basket w natychmiastowym awansie do I ligi. W Krakowie mają wielkie ambicje, o czym pisaliśmy już przed sezonem.
ŁC