Cztery mecze i cztery zwycięstwa. Rewelacyjne średnie 32 punktów i 11 zbiórek na spotkanie. Michał Ignerski jest niekwestionowaną gwiazdą 2. ligi. Tym razem zdobył 38 punktów, a jego AZS Basket Nysa pokonał KS Kosz Pleszew 94:89.

DOŁĄCZ DO GRY I ODBIERZ DARMOWY ZAKŁAD 50 ZŁOTYCH! >>
Michał Ignerski ma już 38 lat, ale wciąż potrafi latać nad koszami i zdobywać punkty. W meczu przeciwko KS Kosz Pleszew zdobył 38 punktów, zebrał 11 piłek i wymusił 8 fauli, a to wszystko w 38 minut gry.
Jego AZS Basket Nysa wygrał 94:89, co daje im miejsce w pierwszej ósemce i grę w playoff w grupie D 2. ligi.
Michał w tym sezonie średnio notuje 32 punkty i 11 zbiórek w 33 minuty gry. Póki co na koncie ma 4 spotkania. Trafia także 50% rzutów z gry. Jak na zawodnika powracającego z emerytury to świetne statystyki.
„Igner” wciąż to ma i aż szkoda, że nie możemy go oglądać w klubach zdecydowanie lepszych, grających w 1. lidze, a może nawet w PLK. Ignerski nawet pomimo wieku ma możliwości na poziomie nieosiągalnym dla wielu graczy znajdujących się w składach drużyn w ekstraklasie.
DOŁĄCZ DO GRY I ODBIERZ DARMOWY ZAKŁAD 50 ZŁOTYCH! >>
"Znów to poczułem. Wiem, że mogę pograć jeszcze rok, może dwa" – i co wy na to? Do kadry Michała Ignerskiego na MŚ ?? #koszkadra @Wojczyn @cegieu pic.twitter.com/f66o7AkUcc
— Marcin Gebel (@marcingebel) March 17, 2019