
Nowa oferta powitalna PZBUK – darmowy zakład 50 zł.! >>
NBA na różne sposoby próbuje utrzymać uwagę kibiców wokół siebie. W czasie kwarantanny udostępniony został dla wszystkich League Pass, pokazywane są mecze retro, ale także zorganizowany został turniej między zawodnikami w NBA 2K, a ostatnio obecni gracze zmierzyli się z koszykarkami WNBA i ligowymi legendami w popularną grę H-O-R-S-E.
Na swoich podwórkach czy w swoich salach, przy użyciu połączenia internetowego, uczestnicy mieli okazję rywalizować ze sobą w wymyślaniu przeróżnych dziwnych rzutów, a w realizacji pomogła telewizja ESPN. Cały turniej ostatecznie wygrał Mike Conley z Utah Jazz, który w półfinale pokonał Chauncey Billupsa, a w finale Zacha LaVine.
Niestety, podobnie jak turniej na konsolach, H-O-R-S-E także nie przyniósł zbyt wielu emocji, a najlepiej w tym wszystkim bawili się prawdopodobnie sami uczestnicy. Przyzwyczailiśmy się, że NBA nawet robiąc konkursy potrafi je świetnie opakować. Tutaj takiej możliwości nie było, przez co sam odbiór zabawy też nie był zbyt dobry.
Brakuje prawdziwych sportowych emocji, ale wciąż jest nadzieja, że sezon 2019/20 zostanie dokończony. Podobnie jak w Polsce, w USA także planowane jest poluzowanie ograniczeń, a co za tym idzie, być może zaistnieje możliwość dokończenia sezonu za zamkniętymi drzwiami w odizolowanym miejscu.
RW
.