
Interdyscyplinarne centrum medyczne SportsMedic we Wrocławiu już otwarte! >>
Mikołaj Kurpisz (22 lata, 205 cm) w poprzednim sezonie miał okazję zadebiutować w rozgrywkach ekstraklasy. Szansę na pokazanie się w najwyższej klasie rozgrywkowej dostał w Sopocie. Do Trefla trafił zaś dzięki udanym występom w 1-ligowym Biofarmem Basket Poznań i młodzieżowej reprezentacji Polski.
Kurpisz w Sopocie nie mógł jednak liczyć na dużą rolę w rotacji – w całym sezonie rozegrał ledwie 95 minut i zdobył 26 punktów (średnio 1,4). W 1 Lidze zaś grał średnio blisko 30 minut i zdobywał 12,7 punktu przy 36% skuteczności w rzutach za 3 punkty.
Mikołaj w kilku meczach pokazał się z dobrej strony, łatał dziury na obu skrzydłach wywołane kontuzjami. Najdłużej na boisku przebywał w obu starciach z Anwilem Włocławek, w których zdobył w sumie 10 punktów (razem 29 minut).
W sezonie 2020/2021 Mikołaj Kurpisz będzie reprezentował @HydroTruckRadom! Koszykarz zmienia klubowe barwy na zasadzie wypożyczenia. Powodzenia "Kurpek"! ✊ #plkpl
— Trefl Sopot (@treflsopot) May 27, 2020
Więcej ⤵https://t.co/ebvlcoAywB pic.twitter.com/FVTwumvZqK
Młody skrzydłowy w kolejnym sezonie z pewnością liczy na więcej minut w PLK. W Treflu raczej byłoby to niemożliwe (pod kontraktem są już Paweł Leończyk, Witalij Kowalenko i Darious Moten – wszyscy mogą grać na pozycji numer 4), stąd decyzja o wypożyczeniu.
Kurpisz w kolejnym sezonie będzie zawodnikiem HydroTrucka Radom. W zespole Roberta Witki najprawdopodobniej będzie mógł liczyć na większą rolę i regularne minuty. Trener HydroTrucka stawia na współpracę z kolejnym młodym podkoszowym – w poprzednim sezonie pod jego okiem duży postęp zaliczył Adrian Bogucki, który już teraz jest na radarze selekcjonera reprezentacji.
GS