PRAISE THE WEAR

Młode kadry bez talentów z zagranicy – co się dzieje?

Młode kadry bez talentów z zagranicy – co się dzieje?

Powody są różne, wina leży pewnie po obu stronach, ale smutny wniosek jest jeden – reprezentacja Polski dla młodzieży nie jest już tak samo ważna jak kiedyś.

Reprezentacja Polski do lat 20 (fot. PZKosz.pl)

EuroBasket, PLK, NBA – typuj i wygrywaj kasę! >> 

Aleksander Balcerowski, Maciej Bender, Piotr Choromański, Bartłomiej Pietras, Andrzej Pluta, Filip Siewruk, Szymon i Jan Wójcikowie – w młodzieżowych kadrach Polski nie zagra w lecie żaden zawodnik z zagranicy.

Powody są różne – obowiązki szkolne, urazy, chęć odpoczynku, decyzje trenerów kadr. Ale mianownik jest jeden – nasi najbardziej utalentowani nastolatkowie nie grają w tym sezonie dla Polski. Nie było ich w młodzieżówce, nie ma w kadrze juniorów, a Choromański i Siewruk nie znaleźli się na liście powołanych na ostatni turniej przed mistrzostwami Europy kadetów.

Problem narasta, w niektórych przypadkach można mówić o konflikcie na linii zawodnik – PZKosz. Oczywiście nie bezpośrednim, chodzi raczej o otoczenie: rodziców i agentów przeciwko trenerom kadr młodzieżowych.

Odpoczynek w czasie harówki

Główna oś sporu: koszykarze z zagranicy chcą być traktowani inaczej niż koledzy trenujący i grający w Polsce, związek i trenerzy się na to nie zgadzają. I obie strony mają swoje argumenty.

Nastolatek z zagranicy generalnie gra częściej i trenuje dłużej niż jego rówieśnik z Polski. Filip Siewruk w Barcelonie miał blisko 500 treningów w minionym sezonie, Aleksander Balcerowski po zakończeniu rozgrywek ćwiczył indywidualnie z trenerami pierwszego zespołu Gran Canarii, Andrzej Pluta przez wiele miesięcy był w kadrze seniorów Betisu Sewilla, grając też w rozgrywkach młodzieżowych.

„Polscy” nastolatkowie w swoich kategoriach wiekowych rozgrywający mniej trudnych meczów w sezonie, treningi kończą wcześniej, mają więcej czasu na odpoczynek. Na początku miesięcznych lub dłuższych zgrupowań są zregenerowani, w pewnym sensie po wakacjach, kadra to dla nich dodatkowe, dobre treningi, szansa na rozwój.

Koszykarze z zagranicy wtedy chcą właśnie odpocząć – po przyjeździe do Polski potrzebują regeneracji, czasu z rodziną. Większość z nich w ten sposób argumentuje w rozmowach z trenerami kadr lub przedstawicielami PZKosz wnioski o zwolnienia ze zgrupowania. Szczególnie, że ich początek to głównie harówka, kiedy łatwiej o zmęczeniowe kontuzje.

W seniorach jest porządek

Te wnioski trenerzy zwykle odrzucają. Przekaz jest dość prosty – jesteś z kadrą od początku zgrupowania albo wcale. Chęć dołączenia do zespołu po kilkunastu dniach traktowana jest jako miganie się od pracy lub gwiazdorstwo.

Trenerów też można zrozumieć – letnie mistrzostwa Europy to czas wygrywania, drużyna musi być jak najlepiej przygotowana na 10 dni gry na maksa. Chodzi o wytrzymałość, zgranie, taktykę, atmosferę. Szkoleniowcy wychodzą z założenia, że lepiej mieć zespół okrojony, ale spójny. Bez graczy na specjalnych prawach.

Dochodzimy jednak do sytuacji absurdalnej – tego lata w kadrach może zabraknąć ośmiu graczy z teoretycznie największym potencjałem. Bo jeśli trenują w krajach, które wygrywają w rozgrywkach młodzieżowych i nie tylko, to znaczy, że ten potencjał mają.

Kadra seniorska też ten model przerabiała i tam kompromis udaje się wypracować – A.J. Slaughter po długim sezonie dołącza później, Maciej Lampe rehabilituje się sam, podobnie jak Przemysław Karnowski. Ale wszyscy mają zagrać na EuroBaskecie. W poprzednich latach też zdarzało się, że koszykarze przyjeżdżali trochę później ze względu na odpoczynek, wesele, sprawy rodzinne itp.

W kadrach młodzieżowych wszystko jest albo czarne, albo białe. I jeśli takie podejście się nie zmieni, to wspomniani gracze mogą się od reprezentacji odsuwać – lato to przecież czas najróżniejszych campów dla talentów, gdzie można się zaprezentować, sprzedać. Występy w kadrach młodzieżowych nie muszą być drogą do podpisania zawodowego kontraktu.

Bliżej konfliktu niż porozumienia

Problemów jest więcej – są tacy, którzy zarzucają trenerom, że ci powołaniami realizują swoje interesy: wezmę cię, jak przyjdziesz do mojego klubu; powołam swojego, a nie gracza od konkurencji. Inny zarzut: ciężkie treningi, „zajeżdżanie” nastolatków, co wywołuje zmęczeniowe kontuzje.

Po drugiej stronie są rodzice, zresztą nie tylko nastolatków z zagranicy – często byli koszykarze, w tym takie sławy i symbole kadry jak Adam Wójcik i Andrzej Pluta, a także trenerzy. Niektórzy wiedzą lepiej, inni „wiedzą lepiej”, ale generalnie – każdy z nich patrzy przede wszystkim na interes swoich synów. Do gry wchodzą też agenci z takim samym punktem widzenia.

I choć głośno nikt tego nie powie, to oczywiste jest, że obu stronom bliżej do konfliktu niż porozumienia z PZKosz. Co szczególnie bolesne jest w przypadku Wójcików i Plutów.

Dlatego model pracy kadr młodzieżowych trzeba zmienić. A raczej go wypracować, bo ostatnio górę biorą bałagan i nieporozumienia. W poprzednich latach nie mieliśmy aż tylu utalentowanych nastolatków w zagranicznych ligach, więc problemu z indywidualnym tokiem przygotowań nie było.

Teraz on narasta, a przegrywają wszyscy.

Łukasz Cegliński

EuroBasket, PLK, NBA – typuj i wygrywaj kasę! >> 

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami