Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>
16 punktów, 6 zbiórek oraz 3 bloki – z takim dorobkiem Aleksander Balcerowski zakończył niedzielny pojedynek z Niemcami. Trafił przy tym siedem z dziewięciu rzutów z gry, a Niemcy nie mieli za bardzo ani możliwości, ani pomysłu, aby zatrzymać mierzącego 216 centymetrów polskiego środkowego. Tym większa szkoda, że tej przewagi Polakom nie udało się wykorzystać jeszcze bardziej.
Balcerowski mimo młodego wieku w obu spotkaniach eliminacyjnych był dla polskiej kadry jednym z najważniejszych zawodników na parkiecie. Ledwie dziesięć dni temu Olek świętował dopiero 21. urodziny, lecz w jego grze widać coraz więcej dojrzałości i zdecydowania. To w dużej mierze efekt przenosin do drużyny KK Mega Basket przed startem sezonu 2021/22.
Łącznie w meczach z Izraelem i Niemcami polski zawodnik zapisał na konto 27 oczek, a do tego dołożył 13 zbiórek i aż dziewięć zablokowanych rzutów (sześć w pierwszym oraz trzy w drugim pojedynku). 21-latek w obu spotkaniach miał znakomite przebłyski, kiedy swoją postawą zmieniał obraz spotkania po obu stronach parkietu – tak w ataku, jak i w obronie.
Popularny „Szpaku” swoją grą pokazuje, że już jest jednym z najważniejszych graczy w reprezentacji, a przy okazji wciąż walczy o wielki sportowy awans, jakim byłaby gra w NBA. Wszystko wskazuje na to, że Balcerowski podejmie jeszcze jedną próbę i zgłosi się do przyszłorocznego draftu – na razie według ekspertów jego notowania to końcówka drugiej rundy naboru.
TK
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>