PRAISE THE WEAR

MVP 12. tygodnia – lotnik Nana Foulland

MVP 12. tygodnia – lotnik Nana Foulland

Środkowy Trefla w wygranym meczu przeciwko Enei Astorii Bydgoszcz zdobył 20 punktów (w tym aż 7 razy pakował piłkę do kosza z góry) i zebrał 14 piłek. Nana Foulland, naszym zdaniem, zasługuje na miano MVP 12. tygodnia w PLK.
Nana Foulland / fot. A. Romański, plk.pl

PZBUK! Bonus powitalny 500 zł na start – podwajamy pierwszy depozyt!

Forma i wpływ na grę Trefla Nany Foullanda są od początku sezonu pozytywnym zaskoczeniem. Miał być skoczkiem i nieco surowym atletą, a okazuje się, że bardzo dobrze odnajduje się w ustawianym ataku, a do tego jest dobrym obrońcą, na którym oparta jest defensywa całego zespołu i świetnym zbierającym.

W ostatni weekend zespół z Sopotu mierzył się z niebezpieczną i niewygodną Eneą Astorią. Trefl poradził sobie jednak z rywalem z Bydgoszczy i duża w tym zasługa właśnie Foullanda, który skończył mecz z okazałym double double – 20 punktów i 14 zbiórek.

Amerykanin z gry praktycznie się nie mylił (trafił 9 z 11 rzutów z gry), ale to głównie dlatego, że większość z jego punktów zdobyta była wsadami. Foulland aż 7 razy pakował piłkę do kosza z góry, co jest wynikiem wręcz imponującym.

Występ Nany robi dodatkowe wrażenie jeśli spojrzymy na to, przeciwko komu przyszło mu grać. Adam Kemp to i w tym i w poprzednim sezonie jeden z najlepszych blokujących w PLK i więcej jak solidny obrońca na pozycji numer 5. Środkowy Astorii nie miał jednak nic do powiedzenia – Foulland zdecydowanie wygrał te rywalizację, a Trefl całe spotkanie 87:78 (więcej TUTAJ>>).

Foulland to, trochę zaskakująco, jeden z najlepszych środkowych w lidze, świetnie pasujący do tak skonstruowanego składu Trefla. Nana lideruje w PLK w statystyce zbiórek na mecz – średnio 9,1. Foulland to także drugi strzelec Trefla (przed chociażby Cameronem Ayersem) – średnio 13,5 punktu, mniej tylko od Carlosa Medlocka (średnio 14,8 punktu).

PK

.

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami
Przed nami kolejna tura spotkań polskich zespołów w Europie. W rozgrywkach regionalnych tym razem pauzuje Zastal, a zagrają Start i MKS. Zespół z Lublina we wtorek o 19:00 zagra domowy mecz z brytyjskim zespołem Bristol Flyers, a drużyna z Dąbrowy Górniczej wybierze się do Czech, by w środę o 18:00 powalczyć z zespołem BK Sluneta Usti nad Labem. Obie transmisje będą dostępne na kanałach YouTube organizatorów rozgrywek.