PRAISE THE WEAR

MVP 16. tygodnia w PLK – kapitalny Filip Matczak

MVP 16. tygodnia w PLK – kapitalny Filip Matczak

Odegrał kluczową rolę w niespodziewanym zwycięstwie Legii Warszawa nad Polskim Cukrem Toruń – zanotował aż 24 punkty, 11 zbiórek i 6 asyst. Filip Matczak to naszym zdaniem MVP 16. tygodnia w PLK.
Filip Matczak / fot. M. Bodziachowski, legiakosz.com

Nowa oferta powitalna PZBUK – darmowy zakład 50 zł.! >>

W ostatnim meczu minionej kolejki Legia sprawiła ogromną niespodziankę pokonując na własnym parkiecie Polski Cukier Toruń 92:85 (więcej TUTAJ>>). Warszawiaków do zwycięstwa poprowadził duet Michał Michalak – Filip Matczak (w sumie 53 punkty), ale to gra tego drugiego zrobiła zdecydowanie większe wrażenie.

Filip Matczak w 35 minut zdobył 24 punkty (9/17 z gry), ale także zebrał aż 11 piłek i rozdał 6 asyst. Filip miał w tym spotkaniu momenty absolutnie dominujące, w których w pojedynkę zdobywał kilka punktów z rzędu i to często samemu kreując sobie pozycję do rzutu.

Wcześniej rzadko kiedy widzieliśmy Matczaka tak pewnie czującego się ze swoim rzutem, który by po dwóch celnych rzutach forsował kolejny („heat check”). Widać jednak, że pod tym względem jego umiejętności idą do przodu, co potwierdza także poprawiona skuteczność w rzutach za 3 punkty w tym sezonie (z 26% w poprzednim na 34% w tym).

Przy braniu gry na siebie i długich minutach w roli rozgrywającego Matczak zanotował przeciwko Polskiemu Cukrowi tylko 1 stratę (w sumie cała Legia tylko 8), co także jest osiągnięciem bardzo dobrym. Typowo dla siebie do tego wszystkiego dołożył jeszcze walkę i zaangażowanie w obronie, co było istotne w przypadku zatrzymania obwodowych liderów Twardych Pierników.

Filip w całym sezonie zdobywa średnio 13,4 punktu (43% z gry), zbiera 4,3 piłki i rozdaje 4,9 asysty. Ten ostatni wynik szczególnie cieszy i pokazuje, w jaką stronę idzie rozwój obwodowego Legii. Matczak coraz lepiej czuje się z piłką w rękach i jako rozgrywający momentami wygląda lepiej niż nominalne jedynki Legii w tym sezonie.

Redakcja PolskiKosz.pl

.

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami