Nowa oferta powitalna PZBUK – darmowy zakład 50 zł.! >>
W tej chwili trudno stwierdzić, kiedy i czy w ogóle NBA wróci jeszcze do gry w tym sezonie. Zakładane są różne scenariusze, a sytuacja jest na tyle dynamiczna, że jedyne, co nam pozostaje to spekulacje. Ewentualne wznowienie sezonu regularnego w czerwcu byłoby z pewnością na rękę kilku drużynom, przynajmniej z punktu widzenia powrotu do gry kontuzjowanych gwiazd.
Zadowoleni nie mogą być kibice Los Angeles Lakers czy Milwaukee Bucks – ich drużyny zdawały się być gotowe do walki o najwyższe cele, ale teraz trzeba to odłożyć w czasie. Być może dodatkowe tygodnie przerwy przydadzą się takim graczom jak LeBron James czy Giannis Antetokounmpo, ale pytanie, czy przymusowy odpoczynek nie będzie zbyt długi i nie wybije graczy z rytmu.
Ten czas można też jednak wykorzystać na leczenie kontuzji – na zabieg kontuzjowanego barku zdecydował się już Jalen Brunson z Dallas Mavericks, który tym samym ma szansę jeszcze w tym sezonie zagrać, gdyby się okazało, że rozgrywki zostaną wznowione dopiero w czerwcu. Kto jeszcze może skorzystać na zawieszeniu sezonu w NBA?
Kevin Durant
Skrzydłowy wygląda coraz lepiej i choć jeszcze kilka tygodni temu nawet jego matka stwierdziła, że KD zaakceptował już fakt, iż w sezonie 2019/20 nie zagra to jednak przesunięcie rozgrywek w czasie może spowodować, że jednak Duranta w akcji zobaczymy. 31-latek zerwał ścięgno Achillesa w czerwcu ubiegłego roku, a w lipcu podpisał kontrakt z Brooklyn Nets. Z otoczenia koszykarza płyną sugestie, że scenariusz powrotu w wakacje jest mało realny, ale kibice wierzą, że będzie to jednak możliwe.
.
Kyrie Irving
Na początku marca Irving przeszedł operację prawego barku i Nets ogłosili wtedy, że Kyrie już w tym sezonie nie zagra, lecz i tu pojawia się szansa, że Uncle Drew jeszcze zachwyci nas swoimi umiejętnościami. Warto dodać, że Nets w chwili zawieszenia sezonu zajmowali siódme miejsce w konferencji wschodniej, a ewentualny powrót do gry Duranta i Irvinga mógłby zrobić z nich czarnego konia na Wschodzie.
Klay Thompson
Jeszcze w lutym pojawiały się optymistyczne głosy, jakoby Klay miał wrócić do gry pod koniec sezonu, lecz Golden State Warriors stanowczo te spekulacje ucięli. Należy jednak spodziewać się ich powrotu, jeśli sezon miałby zostać wznowiony dopiero w czerwcu. Z drugiej strony, GSW już oficjalnie nie mają żadnych szans na awans do fazy play-off, więc nie wiadomo, czy będą chcieli ryzykować zdrowiem Thompsona.
Karl-Anthony Towns
Jeden z najlepszych środkowych młodego pokolenia był dotychczas okazem zdrowia, lecz w sezonie 2019/20 niestety dopadły go kontuzje. Towns ostatni mecz zagrał jeszcze przed All-Star Game i nie miał oficjalnej daty powrotu, a wszystko to przez uraz lewego kciuka. Przymusowa przerwa da mu kilka kolejnych tygodni na powrót do pełni zdrowia.
John Wall
W lutym 2019 roku przeszedł operację zerwanego ścięgna Achillesa i od tej pory nie widzieliśmy Walla na parkietach NBA. W lutym tego roku Wizards potwierdzili, że rozgrywający do gry w trwających rozgrywkach nie wróci, ale koronawirus znów może w tej kwestii sporo zmienić. Choć Wizards mają małe szanse na awans do fazy play-off to jednak powrót Walla może być przygotowaniem się do kolejnego sezonu.
Tomek Kordylewski
.
