Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 1300 i do 200 zł na start. Sprawdź! >>
To był świetny start tegorocznego turnieju o mistrzostwo NCAA dla obrońców tytułu. Baylor Bears z łatwością poradzili sobie z drużyną Norfolk State, już do przerwy prowadząc 43:27. W drugiej połowie jeszcze podkręcili grę w obronie i zatrzymali rywali na zaledwie 22 punktach, wygrywając ostatecznie pierwszy mecz w turnieju 85:49 – i to pomimo absencji najlepszego strzelca zespołu.
Pod nieobecność Adama Fleglera świetnie spisał się m.in. Jeremy Sochan, który pokazał wszystko to, co ma najlepsze i do 15 punktów (6/9 z gry, 2/4 za trzy) dołożył jeszcze siedem zbiórek, trzy asysty oraz przechwyt i blok. 22 punkty zdobył z kolei Matthew Mayer, a łącznie pięciu zawodników Bears zanotowało 10 lub więcej oczek w pojedynku z zespołem Spartans.
Teraz przed obrońcami tytułu dużo trudniejsze zadanie, bo w drugiej rundzie spotkają się ze sławną uczelnią North Carolina, która w regionie została rozstawiona z ósemką. Tar Heels, a więc drużyna, w której grał m.in. Michael Jordan, w pierwszej rundzie łatwo rozprawiła się z uniwerkiem Marquette, wygrywając 95:63 po świetnym meczu Brady’ego Manka (28 punktów, 11 zbiórek, pięć trójek).
Zespół prowadzony przez Huberta Davisa, który w 2021 roku objął schedę po legendarnym Royu Williamsie, zaliczył tym samym najwyższe w historii turnieju zwycięstwo w pojedynku zespołów rozstawionych z numerami osiem i dziewięć. To pokazuje, że Tar Heels trafili z formą w odpowiedni moment i w sobotę mogą rzucić spore wyzwanie drużynie trenera Scotta Drew.
Obie drużyny wygrały osiem ze swoich ostatnich dziesięciu spotkań, natomiast faworytem sobotniego spotkania będą jednak wyżej rozstawieni Bears (numer jeden w regionie), którzy postarają się o to, by Tar Heels kolejny rok z rzędu pożegnali się z turniejem przed rundą Sweet 16. Mecz rozpocznie się już o godz. 17:10 czasu polskiego i będzie transmitowany w Canal+ Sport 2.
TK
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 1300 i do 200 zł na start. Sprawdź! >>