PZBUK! Bonus powitalny 500 zł na start – podwajamy pierwszy depozyt!
Jak się ogląda takie obrazki, to można tylko żałować deklaracji słynnego gracza o tym, że to już definitywnie jego ostatni sezon w NBA. Vince Carter w wygranym 122:107 meczu jego Atlanty z Hornets pokazał szereg rewelacyjnych akcji w ataku. W 20 minut na parkiecie zdobył 17 punktów, trafił 7 z 11 rzutów z gry i kilka razy wręcz zawstydził obrońców.
Vince zawsze podkreśla, że powroty do Północnej Karoliny mają dla niego szczególne znaczenie, w końcu studiował na słynnej tutejszej uczelni North Carolina i zawsze stara się także w Charlotte przypomnieć lokalnej publiczności – To co dziś pokazywał, jest trudne do uwierzenia. Przechwyty, step backi, wejścia na kosz. Rewelacyjnie oglądać coś takiego – komentował po meczu występ Cartera jego młodszy kolega z drużyny, Alex Len.
W swoim pożegnalnym, już 22. sezonie w NBA, Vince Carter notuje średnio po 5.6 punktu na mecz, spędza na boisku po ok. 15 minut. W styczniu skończy 43 lata, ale jak się ogląda taką jego grę, to zupełnie tego nie widać!
PG
.