REDAKCJA

Nieudana prezentacja – Anwil rozbity przez Rytas

Nieudana prezentacja – Anwil rozbity przez Rytas

Lekcja koszykówki od Litwinów w Anwil Basketball Cup 2021. Koszykarze BC Rytas Wilno Nie dali większych szans Anwilowi, wysoko wygrywając 89:61. Do przerwy (50:24 dla Rytas) wygladalo to wręcz katastrofalnie...
Kyndall Dykes / fot. A. Romański, plk.pl

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>

Oba zespoły znajdują się w zupełnie innym punkcie przygotowań do nowego sezonu, ale w sobotę zupełnie nie było tego widać. Anwil Włocławek już za kilka dni rozpocznie zmagania ligowe, podczas gdy BC Rytas jest dopiero na początku drogi, jeśli chodzi o okres przygotowawczy. Mimo tego Litwini z łatwością zdominowali Anwil, pokazali świetną zespołową koszykówkę i zwyciężyli 89:61.

Już po 10 minutach wygrywali 24-9, a po 20 minutach spotkania mieli aż 26 punktów przewagi (50-24), trafiając po drodze osiem z 17 rzutów za trzy. Ogromne problemy mieli jednocześnie zawodnicy z Włocławka – ze skutecznością, z rozegraniem (zaledwie pięć asyst) czy na tablicach (26-19 dla rywala). Ekipa z Wilna grała dużo dokładniej, dużo bardziej fizycznie i po prostu dużo lepiej.

Trochę nadziei w serca kibiców wlała trzecia kwarta, choć trudno mówić o nadziei, gdy Anwilowi udało się zmniejszyć straty z 24 do… 18 punktów. Dobre momenty miał Szymon Szewczyk (10 punktów tylko w trzeciej kwarcie), podobać mógł się Kyndall Dykes, natomiast różnica klas (i budżetu) między drużynami z Włocławka i Wilna była aż nadto widoczna. 

Ostatecznie skończyło się 28-punktowym zwycięstwem litwińskiej drużyny, która w całym meczu trafiła 13 z 32 trójek (przy 4/23 ze strony gospodarzy), popełniła tylko pięć strat (przy 13 ze strony Anwilu) i aż 41 razy stawała na linii rzutów wolnych (skąd Litwini trafili 26 prób; był to efekt aż 31 fauli graczy z Włocławka).

Podobać w pełni mogła się za to sama oprawa transmisji (wraz z studio), która stała na bardzo profesjonalnym poziomie, jak również efektowna prezentacja składu Anwilu na sezon 2021/21, którą kibice tak w hali, jak i przed ekranami obejrzeli przed startem spotkania. Mecz, jak i wspomnianą prezentację, z odtworzenia można obejrzeć w serwisie YouTube.

Anwil Włocławek – Rytas Wilno 61:89 (9:24, 15:26, 22:14, 15:25)
Anwil: Petrasek 13, Szewczyk 12, Mathews 11, Dykes 10, Bojanowski 8, Łączyński 4, Bigby-Williams 3, Bell 0,
Komenda 0, Olesinski 0, Woroniecki 0
Rytas: Normantas 15, Adomavicius 13, Buva 13, Butkevicius 11, Radzevicius 11, Leissner 10, Girdziunas 6,
Uleckas 5, Pacevicius 3, Williams 2

TK

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami