Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 1300 i do 200 zł na start. Sprawdź! >>
Wydawało się, że Start Lublin we własnej hali grać nie potrafi, ale w Pucharze Polski rozgrywanym w Hali Globus podopieczni trenera Tane Spaseva wreszcie się przełamali. Wcześniej w lidze przegrali wszystkie dziewięć spotkań u siebie, lecz tym razem stanęli na wysokości zadania i dotarli aż do wielkiego finału imprezy (pokonując Zastal oraz King), dopiero tam przegrywając z mistrzami Polski.
Ekipa z Lublina zajmuje w tej chwili ostatnie miejsce w tabeli PLK i z bilansem 4-15 czeka ją trudna walka o utrzymanie. Pomóc ma najnowszy nabytek, ogłoszony przed weekendem – Andre Walker (25 lat, 186 cm), który zadebiutuje najpewniej w najbliższym ligowym meczu Start, który zaplanowano na początku marca w Lublinie z Legią Warszawa.
Amerykanina stać na bardzo ekscytującą i widowiskową grę, lecz nie zawsze idzie to w parze z efektywnością. W tym sezonie w 27 meczach zdobywał średnio 14.9 punktów oraz 5.8 asyst, trafiając 40 procent rzutów z gry oraz 33 procent trójek (48/145).
Mimo dość niskiego wzrostu Walker to także bardzo wszechstronny obrońca, który potrafi nieźle zbierać, a do tego jest niezłym „złodziejem” piłek – tylko w tym sezonie w 27 spotkaniach miał łącznie aż 65 przechwytów. W swoim ostatnim meczu na Ukrainie do 11 punktów dołożył jeszcze 8 zbiórek, 7 asyst oraz 5 przechwytów, jednak nie uchronił MBK Mikołajów przed porażką.
Ukrainę opuszcza więc jako jeden z lepszych rozgrywających ligi, bo ze średnią asyst plasuje się wśród pięciu najlepszych podających. Z kolei pod względem średniej przechwytów wyprzedził go tylko jeden zawodnik. Powinien dobrze odnaleźć się u boku Mike’a Scotta. Nie da się ukryć, że jego wyjazd z Ukrainy spowodowany jest po części napiętą sytuacją polityczną u naszych wschodnich sąsiadów.
Wcześniej całkiem nieźle radził sobie także w Estonii, na Łotwie czy w Rosji. Do Europy trafił w 2019 roku po czterech latach na uniwerku Loyola Maryland – tam dał się poznać jako szybki i dynamiczny strzelec, który świetnie czuje się na półdystansie, a do tego potrafi fantastycznie powalczyć także po bronionej stronie parkietu. I na to właśnie wobec najnowszego nabytku liczyć muszą kibice z Lublina.
TK
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 1300 i do 200 zł na start. Sprawdź! >>