
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>
Reprezentacja Polski przechodzi spore zmiany – jak się okazało podczas piątkowej konferencji związku kadra będzie miała nie tylko nowego szkoleniowca (to Igor Milicić, który na stanowisku zastąpił Mike’a Taylora), ale również nowego dyrektora sportowego. Tę funkcję objął Łukasz Koszarek, czyli legenda polskiej reprezentacji i wciąż czynny zawodnik.
37-latek obecnie związany z Legią Warszawa zbliża się do końca swojej kariery, w której trakcie odnosił sporo sukcesów w koszykówce klubowej (na koncie ma pięć mistrzostw kraju) i przez lata był ostoją kadry. Debiutował już w 2003 roku jako ledwie 18-latek, a przez niemal dwie dekady wystąpił na siedmiu dużych turniejach i rozegrał łącznie 210 spotkań (piąty najwyższy wynik w historii).
Sześć razy reprezentował barwy kadry na mistrzostwach Europy, a raz na mistrzostwach świata. Teraz po latach wrócił do stolicy, gdzie od tego sezonu gra w barwach Legii. W przeszłości nie ukrywał, że po zakończeniu kariery chce pozostać przy koszykówce, choć zdawało się, że raczej w roli trenera – tymczasem okazuje się, że zadebiutuje na stanowisku dyrektora sportowego.
Ciekawe będzie to, jak uda mu się pogodzić nową rolę z grą dla Legii (ma kontrakt do 2023 roku). W teorii nadal mógłby też grać dla reprezentacji, ale podczas piątkowej konferencji dał do zrozumienia, że to raczej koniec jego występów z orzełkiem na piersi. Obowiązki dyrektora sportowego przejmie z rąk Marka Popiołka, który zostaje w sztabie reprezentacji i będzie asystentem Milicica.
TK