Koszykarze Phildelphia 76ers zdobyli aż 143 punkty przy okazji wygranej 143:120 nad Lakers. Joel Embiid dominował, co przełożyło się na 37 punktów i 14 zbiórek. Kyle Kuzma zdobył dla przegranych 39 punktów, w tym 23 w pierwszej kwarcie.
adidas Dame D.O.L.L.A. – w takich butach szaleje Damian Lillard! >>
Przebudowani, celujący już otwarcie w zdobycie mistrzostwa, 76ers podejmowali na własnym parkiecie Lakers, którzy próbują się pozbierać po gorącym trade deadline.
Mecz od 40 punktów w pierwszej kwarcie rozpoczęli jednak goście. 23 w tym czasie rzucił Kyle Kuzma, co jest najlepszym wynikiem w jego karierze. Jednak to by było na tyle dobrej gry zespołu z Los Angeles. Mecz skończył się wynikiem 143:120 dla 76ers.
Lakers nie umieli przeciwstawić się sile rażenia zespołu z Filadelfii. Joel Embiid był nie do zatrzymania, zdobył 37 punktów, trafiając przy tym 12 z 16 rzutów z gry. Zebrał także 14 piłek i miał najlepszy wskaźnik +/-, +23
Środkowy 76ers bawi się grą. Jego możliwości są tak naprawdę nieograniczone. Embiid kapitalnie gra tyłem do kosza, elitarnie wymusza faule, ma dobry rzut, również za 3, a w każdym kolejnym meczu pokazuje jeszcze coś ekstra.
Dla Joela, który mierzy 213 cm i waży prawie 120 kg, nie jest problemem grać na koźle, potrafi trafiać rzuty z odchylenia, co przy takich gabarytach udaje się mało komu. Kameruńczyk bardzo szybko stał się najlepszym centrem w lidze i, jeśli zdrowie pozwoli, pozostanie tak przez kilka kolejnych lat – Embiid w tym roku skończy dopiero 25 lat.
Piątka złożona z samych graczy formatu All-Star zdobyła w sumie 103 punkty. Dojście Tobiasa Harrisa sprawia, że tylko Golden State Warriors mogą pochwalić się lepszym personalnym zestawem.
adidas Dame D.O.L.L.A. – w takich butach szaleje Damian Lillard! >>