REDAKCJA

Oficjalnie! Marcin Woźniak na stałe trenerem Anwilu!

Oficjalnie! Marcin Woźniak na stałe trenerem Anwilu!

Dostał szansę po Dejanie Mihevcu i poprowadził Anwil do zwycięstwa w meczu z Legią Warszawa. Klub z Włocławka poinformował w poniedziałek, że Marcin Woźniak na dłużej pozostanie na stanowisku pierwszego trenera.
Marcin Woźniak / fot. A. Romański, plk.pl

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>

Marcin Woźniak (39 lat) od lat pracuje w klubie z Włocławka, przede wszystkim na stanowisku pierwszego asystenta. U boku Igora Milicicia zdobywał z Anwilem dwa mistrzowskie tytuły.

Jestem gotowy! — powiedział Woźniak na konferencji prasowej po sobotnim meczu Anwilu Włocławek z Legią Warszawa. Długoletni asystent dal tym samym sygnał swoim szefom, że chciałby poprowadzić zespół z rodzimego miasta w więcej niż jednym spotkaniu.

W środowisku huczało o rozmowach Anwilu z Przemysławem Frasunkiewiczem, ale – jak widać – ostatecznie do porozumienia nie doszło i “Franz” pozostanie trenerem w Gdyni, a we Włocławku sięgnięto po sprawdzoną postać.

“Moment Marcina Woźniaka – czy zostawiać asystentów?” – czytaj TUTAJ >>

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

Aleksander Mrozik jest czynnym trenerem Jr. NBA, dla którego od 2019 roku prowadzi kliniki dla dzieci i młodzieży z USA na największym evencie koszykarskim na świecie, czyli NBA All-Star Weekend. W niniejszym felietonie opowiada, jaki był początek tej wyjątkowej współpracy, nie szczędząc przy tym wielu anegdotek.
14 / 02 / 2025 10:03
Minionej nocy San Antonio Spurs rozegrali ostatni z serii sześciu kolejnych meczów wyjazdowych. Tym razem Ostrogi musiały uznać wyższość Boston Celtics. Obrońcy tytułu mistrzowskiego wygrali 116:103. Jeremy Sochan spędził na parkiecie 13 minut i odnotował w tym czasie cztery punkty oraz trzy zbiórki.
13 / 02 / 2025 8:53
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami