Amerykanin urządził sobie niezłe strzelanie w meczu z SKK Siedlce – zdobył 34 punkty, miał 9/12 za trzy. R8 Basket ograło najgorszy zespół I ligi 76:64.
PLK, NBA – obstawiaj na UNIBET i wygrywaj kasę! >>
Na początku czwartej kwarty SKK nieoczekiwanie prowadziło w Krakowie 56:54 – siedlczanie przyjechali na mecz z R8 Basket z bilansem 0-6, ale walczyli. Jednak w ostatniej części w niesamowitym gazie był Michael Hicks.
Naturalizowany Amerykanin trafił aż cztery trójki (trzy w niespełna dwie minuty) i w sumie dobił w całym meczu do aż dziewięciu celnych rzutów z dystansu. I to przy świetnej skuteczności – miał aż 9/12! Zdobył 34 punkty, to jego drugi mecz w sezonie z przynajmniej 30 punktami.
Do kanonady Hicksa w czwartej kwarcie dołączyli się także Aleksander Załucki i Patryk Pełka, w sumie krakowianie mieli aż 16/35 za trzy (5/8 Jakuba Załuckiego). Goście przeważali na deskach (18 punktów i 13 zbiórek Rafała Rajewicza), ale na taką skuteczność rywali nie byli w stanie wiele poradzić.
R8 Basket po tej wygranej ma bilans 5-2. W tabeli I ligi prowadzi niepokonana Spójnia Stargard (8-0).
PLK, NBA – obstawiaj na UNIBET i wygrywaj kasę! >>