O tej decyzji mówiło się od kilku tygodni. Szymon Szewczyk długo zabiegał o to, by ponownie zagrać w barwach Anwilu. Podkreślał, że właśnie we Włocławku chce zakończyć swoją karierę. Nowa umowa z klubem została podpisana na trzy najbliższe miesiące.
39-latek reprezentował wiele europejskich klubów. W jego CV znajdują się tak potężne koszykarskie marki jak Alba Berlin i Lokomotiw Kubań. Od sezonu 2014/2015 możemy oglądać go na polskich parkietach. Szewczyk był częścią AZS-u, Zastalu, Stali, GTK i Anwilu, jednak to z tym ostatnim klubem łączy go największa i najdłuższa historia.
Dla Szewczyka będzie to piąty sezon wśród „Rottweilerów”. W tym czasie rozegrał prawie 150 spotkań i zdobył niemal 1000 punktów. Ponownie wzmocni strefę podkoszową, tym razem już po raz ostatni w karierze. „Powiem to już oficjalnie: sezon 2022/2023 będzie moim ostatnim w karierze. Zrobię więc wszystko byście zarówno Wy, jak i ja, zapamiętali go na długo” – mówił koszykarz Anwilu.
W komunikacie prasowym pojawiły się także wypowiedzi trenera Przemysława Frasunkiewicza oraz prezesa Łukasza Pszczółkowskiego. „Szymon Szewczyk od lat jest ważną postacią Anwilu i cieszę się, że doszliśmy do porozumienia w kwestii jego dalszej gry we Włocławku. (…) Center od kilkunastu dni trenował z nami i wyrazem obopólnej dobrej woli jest obecny trzymiesięczny kontrakt” – skomentował Pszczółkowski dla oficjalnej strony klubu.
Piotr Janczarczyk
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 1300 i do 200 zł na start. Sprawdź! >>