REDAKCJA

Pabian show – Górnik rewanżuje się Łowiczowi

Pabian show – Górnik rewanżuje się Łowiczowi

Obok Wałbrzycha ciężko przejść obojętnie – każdy ma jakąś opinię na temat tego dolnośląskiego miasta. Ja akurat należę do grupy fanów, także lokalnej koszykówki – Górnik prowadzi w tabeli pierwszej ligi z bilansem 21 zwycięstw i 6 porażek minimalnie wyprzedza Sokół Łańcut. Swoją formę potwierdził wygrywając, pomimo niepełnego skład, 85:78 z Książakiem Łowicz.
fot. Alfred Frater, Górnik Trans.eu Wałbrzych

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 1300 i do 200 zł na start. Sprawdź! >>

Rewanż

Łowicz w listopadowym meczu u siebie sensacyjnie ograł gości z Wałbrzycha 95:87, choć Górnik rozpoczął tamto spotkanie wynikiem 37:17. Odpowiedź przyszła już jednak w drugiej kwarcie, gdy to miejscowi rzucili 31 oczek. Dziś Księżak Łowicz zajmuje w tabeli przedostatnią lokatę z bilansem 6-16 i zaległymi spotkaniami do rozegrania. 

Pabian Show

Tuż przed meczem nagrodę MVP miesiąca odebrał center Piotr Niedźwiedzki, który sezon rozpoczynał na parkietach ekstraklasowych. Przypomniano także o prowadzonej w Aqua Zdroju zbiórce darów dla Ukrainy. Na hali pozostało nieco wolnych krzesełek, ale doping miejscowych fanów jak zawsze robił wrażenie. Gromkie „wygramy, wygramy, wygramy” niosło się z trybun, a sędziowie rozpoczęli mecz.

Niedźwiedź zaczął mecz na ławce rezerwowych, na środku zameldował się Damian Cechniak. Wałbrzych stanął w obronie strefą, zmuszając gości do rzutów z dystansu pod presją czasu, samemu atakował kosz i mieliśmy szybkie 6:0. Później nadeszła seria błędów z obu stron, wahania przed rzutem, proste straty czy kłopoty z organizacją gry i wynikające z tego rzuty pod presją zegara czy nawet błąd 24 sekund po stronie Górnika. Już w drugiej kwarcie obaj potężni środkowi gospodarzy mieli na koncie po 3 faule, wpędzając się w problemy z faulami. Z kolei Łowicz naciskał w obronie, stosował pułapki z podwojeniami przy linii bocznej. Pod koszem dzielnie walczył środkowy gości, Mateusz Fatz, który potrafił wyrwać piłkę i trójce otaczających go rywali. Dla gospodarzy wciąż na różne sposoby punktował niezawodny Hubert Pabian, który zapisał na swoim koncie 15 oczek do przerwy. 

Świetną końcówkę pierwszej połowy zaprezentował Górnik. Mając zaledwie 0.3 sekundy do gwizdka, trener Grudniewski poprosił o czas i rozrysował akcję po której Cechniak lekko trącił piłkę w powietrzu, umieszczając ją w koszu. Co więcej był przy tym faulowany i wykorzystał dodatkowy rzut osobisty. Na tablicy mieliśmy więc rezultat 40:36, zamiast skromnego punkty przewagi gospodarzy. 

W przerwie fajnie zaprezentowały się grupy dzieci – dobrze widzieć tak wielu chłopców chcących biegać za pomarańczową piłką w klubowych barwach. 

Ucieczka w trzeciej kwarcie

Przyjezdni już na 6:25 do końca trzeciej kwarty przekroczyli limit fauli, między innymi za sprawą Pabiana, który agresywnie atakując kosz wywalczył akcję 2+1. Niedługo później pod samą obręczą wypatrzył go pewnie prowadzący grę Wałbrzycha Kamil Zywert i Pabian wyrównał swój rekord sezonu. Zresztą szybko dodał jeszcze trzy oczka – goście zaczęli popełniać proste straty, a Górnik skutecznie egzekwował kontry. Trzecia kwarta przyniosła prowadzenie gospodarzy nawet 67:50 i ogromne problemy z faulami po stronie Łańcuta. Najciekawiej po stronie gości prezentował się wpuszczony na parkiet Maksymilian Motel z rocznika 2000. 

Niedźwiedź śpi, Górnik wygrywa

Nieskuteczny spod kosza i z linii osobistych Niedźwiecki sprawił, że Łowicz, również za sprawą Motela, doszedł gospodarzy na osiem punktów. Sytuację poprawił Zywert, podrywając kibiców i kolegów z drużyny efektownym blokiem. Z czwartej kwarty najlepiej zapamiętam jednak moment Damiana Durskiego, który najpierw zakręcił serią zwodów obrońcą i zdobył proste punkty spod kosza, a w następnym posiadaniu dodał celny rzut z dystansu. Nerwowo zrobiło się na 1:38 do końca meczu, gdy prowadzenie stopniało do sześciu oczek, a piłkę mieli goście. Skuteczną akcją, tym razem w obronie, popisał się wówczas Pabian. Mecz rozstrzygnął indywidualną akcją Marcin Dymała, wyprowadzając swój klub na prowadzenie 83:76 na 42 sekundy do końcowego gwizdka. 

Z pewnością drużyna z Wałbrzycha przydałaby się na najwyższym poziomie rozgrywek – dobrze widzieć zaangażowanych kibiców, niezły poziom sportowy, no i czekałyby nas derby Dolnego Śląska z Wrocławiem.  

Równie wielkie brawa co Górnikowi należą się też dziewczynce, która najpierw jako jedyna wygrała konkurs w przerwie, polegający na oddaniu celnego rzutu osobistego, a kolejno zdecydowała się oddać  wygraną na prowadzoną podczas meczu zbiórkę charytatywną. 

Po meczu powiedzieli: Łukasz Grudniewski, trener Górnika Trans.eu Wałbrzych

Cieszymy się z trzeciego zwycięstwa z rzędu i pozostawania na szczycie tabeli. Przede wszystkim cieszy jednak zwiększająca się liczba asyst, dziś zanotowaliśmy ich 24. Uczymy się dobrze współpracować z wysokimi, płynność w grze jest coraz większa. Chociaż przez problemy zdrowotne nie gramy w pełnym składzie, to i tak w każdym meczu otwiera nam się inny lider. Nie ma gracza, którego nie możemy zastąpić, co szczególnie cieszy przed zbliżającymi się play-off. 

Fan Fact:

Okazało się, że bohater spotkania, Hubert Pabian, grał w tym meczu pomimo choroby. 

Grzegorz Szklarczuk, Wałbrzych

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 1300 i do 200 zł na start. Sprawdź! >>

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

Po meczu WKS Śląska Wrocław z Treflem Sopot porozmawialiśmy z Adamem Waczyńskim, czyli wieloletnim zawodnikiem ekipy z Trójmiasta, który tym razem przyjechał nad morze w roli rywala. Mówi o emocjach związanych z powrotem do Sopotu, odzyskiwaniu formy po kontuzji czy reakcji na negatywne komentarze.
9 / 02 / 2025 11:05
Za nami jedno z najbardziej ekscytujących okienek transferowych w historii NBA. Kto moim zdaniem wygrał, a kto przegrał wyścig zbrojeń przed zbliżającymi się play-offami? Luka w Lakers. Płaczący Pat Riley. Bucks bez poszanowania dla legendy klubu, cierpliwi Clippers i Raptors z nożem na gardle. Co jeszcze wydarzyło się podczas NBA Trade Deadline? Zapraszam do mojej analizy najciekawszych ruchów.
9 / 02 / 2025 15:47
Zastanawialiście się kiedyś, jak często Nikola Jokić robi wsad w meczu NBA? Co wspólnego mają ze sobą Dell, Stephen i Seth Curry – oczywiście poza tym, że są rodziną – lub ile średnio za jeden zdobyty punkt na parkiecie zarobił Ben Simmons? W cotygodniowym cyklu NBA TRIVIA będę wam przybliżał większe lub mniejsze historie, rekordy, kamienie milowe lub smaczki dotyczące wszystkich (albo prawie wszystkich) zespołów NBA.
9 / 02 / 2025 14:08
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami
Po meczu WKS Śląska Wrocław z Treflem Sopot porozmawialiśmy z Adamem Waczyńskim, czyli wieloletnim zawodnikiem ekipy z Trójmiasta, który tym razem przyjechał nad morze w roli rywala. Mówi o emocjach związanych z powrotem do Sopotu, odzyskiwaniu formy po kontuzji czy reakcji na negatywne komentarze.
9 / 02 / 2025 11:05