PRAISE THE WEAR

Pau, Marc, brąz – ale Rosja z Hiszpanią walczyła

Pau, Marc, brąz – ale Rosja z Hiszpanią walczyła

Rosjanie mieli już 18 punktów straty, ale zdołali zbliżyć się na 76:78. W końcówce klasę pokazał jednak, oczywiście, Pau Gasol. Hiszpania kończy EuroBasket wygraną 93:85 i z brązowym medalem.

Pau Gasol (fot. FIBA.com)

PLK 2017/18 – typuj mistrza i wygrywaj kasę! >>

Dla większości zespołów byłby to sukces, ale akurat Hiszpanie nie mają się za bardzo z czego cieszyć. Byli obrońcami tytułu, przez turniej szli jak burza, ale w półfinale zlała ich Słowenia. W spotkaniu o brąz Gasolowie i spółka pokazali, że bardzo zależy im na medalu, ale i brązowy krążek i tak nie zaspokoi ich ambicji.

Co innego Rosja – dla niej czwarte miejsce to sukces, medal byłby wielką niespodzianką. W niedzielę Hiszpanie jednak już w pierwszych minutach pokazali, kto jest lepszy. W 23. minucie, po punktach Marca Gasola, było już 51:33 dla faworyta.

Rosjanie się jednak nie poddali, zaczęli odrabiać straty i, co ciekawe, udawało im się to bez Aleksieja Szwieda. Superstrzelec rzucił 18 punktów w meczu, ale gra zespołu lepiej wyglądała, gdy siedział na ławce. Andriej Woroncewicz, Dmitrij Chwostow, Dmitrij Kułagin i Timofiej Mozgow zmniejszali straty, aż doszli na 76:78 na niespełna trzy minuty przed końcem.

W kluczowych chwilach klasę – który to już raz?! – pokazał Pau Gasol. Hiszpan w drodze po swój siódmy medal mistrzostw Europy (trzy złota, dwa srebra, dwa brązy) zdobył 26 punktów (12/17 z gry) i miał 10 zbiórek, jego brat dodał odpowiednio 25 i 4. Dobrze grał także Sergio Rodriguez, którzy rzucił 16 punktów i miał 9 asyst.

Mecz o brąz z Rosją był pożegnaniem z reprezentacją dla Juana Carlosa Navarro. 37-letni „La Bomba” rzucił 2 punkty w 18 minut, ale po spotkaniu był podrzucany przez kolegów z reprezentacji. Nic dziwnego, wielkie sukcesy hiszpańskiego basketu w XXI wieku to także w dużej mierze jego zasługa.

Pełne statystyki z meczu – TUTAJ.

ŁC

PLK 2017/18 – typuj mistrza i wygrywaj kasę! >>

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami