REDAKCJA

Phoenix Suns zadziwiają NBA – zmietli Nuggets 4:0! (WIDEO)

Phoenix Suns zadziwiają NBA – zmietli Nuggets 4:0! (WIDEO)

Chris Paul po raz pierwszy w karierze pokonał kogoś w fazie play-off do zera, Devin Booker grał koncertowo, cała drużyna zrobiła gigantyczny postęp. Phoenix Suns wygrali 125:118 czwarty mecz z Denver Nuggets i zapewnili sobie awans do finałów konferencji na Zachodzie.
Devin Booker / fot. wikimedia commons

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>

11 długich lat czekali na ten moment fani Suns, ale wreszcie się doczekali. Wtedy w 2010 roku ich zespół prowadzony przez Steve’a Nasha oraz Amar’e Stoudemire awansował do finałów konferencji, gdzie odpadł z późniejszymi mistrzami. Potem na długi czas Słońca wypadły z obiegu i do fazy play-off nie potrafili awansować. Aż do momentu, gdy w klubie pojawił się Chris Paul.

Dla niego niedzielne zwycięstwo jest tym bardziej wyjątkowe, że to pierwszy w jego karierze sweep, a więc wygrana 4-0 w serii. Jak po meczu zdradzili jego koledzy, doświadczony rozgrywający sporo mówił o tym przed rozpoczęciem spotkania, co tylko naładowało Suns dodatkową energią. Ze swoich zadań fantastycznie wywiązał się także sam Paul, zdobywając aż 37 punktów!

Weteran trafił 14 z 19 rzutów i potwierdził, że nawet w wieku 36 lat wciąż jest jednym z najlepszych zawodników w lidze. W czterech meczach zaliczył łącznie 41 asyst i zaledwie pięć strat. „Jeszcze kilka lat temu ludzie mnie skreślali. Ale to pokazuje, jak istotna jest siła zespołu. Mamy tutaj znakomitą drużynę i świetnie jest być jej częścią” – stwierdził po meczu bohater Phoenix.

Suns kolejny już raz kontrolowali przebieg meczu i na spokojnie dowieźli zwycięstwo, jakby zawsze wiedząc, w którym momencie należy wcisnąć pedał gazu, a w którym nieco zwolnić. 34 punkty dołożył Devin Booker, a teraz przed Phoenix kilka dni na przygotowanie się do kolejnej rundy. W finale konferencji Słońca spotkają się albo z Los Angeles Clippers, albo z Utah Jazz.

Skończył się tymczasem wyjątkowy sezon Denver Nuggets. W zeszłym roku awansowali do finałów konferencji, a w tym jako jedyni spośród grona tych finalistów – obok Celtis, Lakers i Heat – przeszli przez pierwszą rundę. W drugiej zabrakło już jednak sił, ale też chyba talentu na ekipę z Arizony. Na domiar złego niezbyt ładnie z tym sezonem pożegnał się Nikola Jokić.

MVP części zasadniczej w trzeciej kwarcie został wyrzucony z parkietu za brzydki faul i uderzenie Camerona Paynea. Wyglądało to po prostu jak upust frustracji, choć Serb jeszcze przed zejściem z boiska przeprosił zawodnika Suns. W ostatniej kwarcie Nuggets bez swojego lidera próbowali jeszcze po raz ostatni się poderwać, lecz CP3 i spółka awansu z rąk nie dali sobie wytrącić.

Tomek Kordylewski

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami