PRAISE THE WEAR

Piątek trzynastego może być szczęśliwy. Seria Anwilu trwa!

Piątek trzynastego może być szczęśliwy. Seria Anwilu trwa!

Dwanaście ostatnich starć pomiędzy GTK a Anwilem kończyło się na korzyść tych drugich. Dziś "Rottweilery" dopisały do swojej listy zwycięstwo numer trzynaście!

fot. Andrzej Romański / plk.pl

O dziwo, to nie było nudne spotkanie zakończone różnicą np. 40 punktów. “O dziwo”, bo przecież naprzeciw siebie stanęły zgoła inne – GTK, czyli zespół bez zwycięstwa, i Anwil, czyli zespół bez porażki.

Zaskakujący był chociażby przebieg pierwszej kwarty. Przez większość czasu prowadzili gospodarze – nieznacznie, ale jednak. W pewnym momencie gliwiczanie wygrywali 20:15, gdy Sanders faulował McEwena przy skutecznej próbie zza łuku. Akcja za cztery oczka, a tym samym pięciopunktowe prowadzenie GTK.

Niedługo później Anwil odpowiedział serią 7:0. A nawet nie tyle Anwil, co Luke Petrasek, którego trzy skuteczne akcje sprowokowały trenera Turkiewicza do sięgnięcia po przerwę na żądanie. Wśród zawodników GTK odnalazł się ten, który wręcz w pojedynkę chciał zrewanżować się Petraskowi. To Koby McEwen, który sprawił, że z 24:28 na korzyść Anwilu, zrobiło się 33:28 dla GTK. Sam, 9 punktów, w kilkadziesiąt sekund!

Zmiana stron lepiej wpłynęła na ekipę Przemysława Frasunkiewicza. Trzecią kwartę włocławianie wygrali aż 26:12. Każdą kolejną skuteczną akcją tylko się napędzali, a i z trybun mieli w piątkowy wieczór naprawdę duże wsparcie. Po celnej trójce Sandersa Anwil miał już 21-punktową przewagę!

Jak się okazało – dla GTK to była strata nie do odrobienia. Co prawda w końcówce zmniejszyła się, ale nie na tyle, by marzyć o pierwszym zwycięstwie w sezonie. Jeszcze nie dziś. Anwil górą, po raz czwarty w tym sezonie – 88:77.

Co może martwić kibiców “Rottweilerów”? Kontuzja Kalifa Younga, który dziś popisał się efektowną asystą zza linii końcowej. Pozytyw? Tanner Groves, który świetnie się zaprezentował. Był wręcz bezbłędny! 12 punktów, 5/5 z gry, 4 zbiórki.

George Clooney

Piotr Janczarczyk

obserwuj na twitterze

Autor wpisu:

George Clooney

Piotr Janczarczyk

obserwuj na twitterze

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami