PRAISE THE WEAR

Pierwsza wygrana Bilbao – dobry Zyskowski (WIDEO)

Pierwsza wygrana Bilbao – dobry Zyskowski (WIDEO)

Czterech kolejek potrzebowali Jarosław Zyskowski i koszykarze RETAbet Bilbao Basket na odniesienie pierwszego zwycięstwa w nowym sezonie ACB. W sobotę Baskowie pokonali Monbus Obradoiro 99:81, a polski skrzydłowy zdobył 12 punktów.
Jarosław Zyskowski / fot. Retabet Bilbao Basket

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>

Jarosław Zyskowski rozpoczął mecz w pierwszej piątce i na parkiecie spędził łącznie 24 minuty (drugi najwyższy wynik w zespole). Szeroka rotacja drużyny z Bilbao uwidoczniła się potem w pomeczowych statystykach, gdyż aż siedmiu z nich zanotowało dwucyfrową zdobycz punktową.

Chociaż polskiemu skrzydłowemu nadal na hiszpańskich parkietach nie wpadają “trójki” (w sobotę 0/3, w sezonie 1/10), to w ataku z coraz większym powodzeniem wykorzystuje ruch bez piłki i atakowanie strefy podkoszowej. To właśnie w “pomalowanym” wykończył cztery akcje, raz trafił również z półdystansu. Do swojego dorobku dodał cztery zbiórki, ale również cztery razy tracił piłkę.

Kluczowa dla końcowego wyniku okazała się druga kwarta. Koszykarze RETAbet wygrali ją aż 29:12, a 9 ze swoich 14 punktów zdobył w jej trakcie Amerykanin Jaylon Brown. Dobry mecz w drużynie gospodarzy zagrał również były rozgrywający Stelmetu Zielona Góra, Ludvig Hakanson, który oprócz 12 punktów zanotował 10 asyst.

.

W kolejnym spotkaniu, w niedzielę 11 października, drużyna z Bilbao zagra na wyjeździe z Joventutem Badalona.

PG

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami