REDAKCJA

Pierwszy mecz Ziona! Dziś rusza Liga Letnia NBA

Pierwszy mecz Ziona! Dziś rusza Liga Letnia NBA

Kibice tego niezwykłego gracza czekali na to od wielu lat! Zion Williamson zagra dziś w nocy w NBA Summer League swój pierwszy, jeszcze nieoficjalny, mecz dla New Orleans Pelicans.

Zion Williamson / fot. wikimedia commons

DOŁĄCZ DO GRY I ODBIERZ DARMOWY ZAKŁAD 50 ZŁOTYCH! >>

Było trochę niepewności, czy Pelicans będą chcieli w ogóle swojego nowego gwiazdora wystawiać do gry w Lidze Letniej, ale wszystko wskazuje na to, że tak się właśnie stanie. Wybrany oczywiście z jedynką w drafcie, Zion Williamson kilka dni temu podpisał oficjalnie kontrakt z klubem z Nowego Orleanu, jest w oficjalnym składzie Pels na Ligę Letnią i według doniesień amerykańskich mediów, ma zagrać już w meczu otwarcia.

Przy okazji, debiut Ziona będzie okazją do pierwszego, ciekawego pojedynku debiutantów. Pelicans w Las Vegas zmierzą się z Knicks, co oznacza, że przeciwko Williamsonowi stanie RJ Barrett, jego niedawny kolega z uczelni Duke, którego zespół z Nowego Jorku wybrał z numerem 3. w drafcie. Poczętek mecz (można go oglądać na NBA League Pass) o godz. 3.30 naszego czasu.

Z punktu widzenia polskich kibiców, w Lidze Letniej ciekawostką będzie występ reprezentacji Chin, z którą za niecałe 2 miesiące zmierzymy się w Pekinie w fazie grupowej mistrzostw świata. Chińczycy w Las Vegas dziś zagrają z Miami Heat, początek meczu o godz. 23.30.

PG




Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami