PRAISE THE WEAR

Pierwszy z ostatnimi – niezwykłe derby Trójmiasta

Pierwszy z ostatnimi – niezwykłe derby Trójmiasta

Kto by się przed sezonem spodziewał? W derbach Trójmiasta zmierzą się ze sobą drużyny z pierwszego i ostatniego miejsca w tabeli. Przez taki układ to spotkanie nabiera dodatkowo ciężaru gatunkowego – Arka Gdynia gra o utrzymanie fotelu lidera, a Trefl Sopot o życie.

Łukasz Kolenda / fot. A. Romański, plk.pl

PZBUK – DOŁĄCZ DO GRY I ODBIERZ DARMOWY ZAKŁAD 50 ZŁOTYCH! >> 

Faworyt jest tylko jeden. PZBUK przyjął az 11,5 punktu przewagi Arki jako linię na ten mecz. Gdynianie w tym sezonie przegrali zaledwie 4 razy, a ostatnia porażka z Kingiem Szczecin 72:81 była pierwszą przegraną w lidze od 6 stycznia (13 zwycięstw z rzędu).

Uśpiona czujność Arki została pokarana w tym starciu, co może poskutkować na koszykarzy Przemysława Frasunkiewicza jak zimny prysznic. Po takiej wpadce mobilizacja będzie zapewne większa, a i chęć szybkiej rehabilitacji może w efekcie poskutkować wysoką wygraną.

Trefl w tym sezonie jest koszmarny. Zajmuje ostatnie miejsce i jeśli chce się w PLK utrzymać, musi zacząć wygrywać.
W poprzedniej kolejce sopocianie dość mocno postraszyli Arged BMSlam Stal, którą uratował fenomenalny występ Caspera Ware’a, który w samej czwartej kwarcie zdobył 21 punktów.

Trefl w tym meczu pokazał spory potencjał w ataku, znów skuteczny był Sasa Zagorac, a pod nieobecność Ovidijusa Varanausaksa i Iana Bakera dobrze w roli kozłującego sprawdził się Phil Greene.

To właśnie w swoim ataku sopocianie muszą szukać szans na ogranie sąsiadów. Dodatkowo trener Marcin Stefański będzie musiał uczulić swoich graczy na błyskawiczny powrót do obrony, bez tego Trefl może czekać powtórka z Lublina.

W pierwszym spotkaniu w tej parze Arka wygrała zaledwie 89:84, a duet James Florence – Josh Bostic zanotował 39 punktów. Dla Trefla Sasa Zagorac zdobył 25 oczek.

Mecz w środę o 20:15, transmisja na emocje.tv.

GS

PZBUK – DOŁĄCZ DO GRY I ODBIERZ DARMOWY ZAKŁAD 50 ZŁOTYCH! >> 




Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami