
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 1300 i do 200 zł na start. Sprawdź! >>
Na otwarcie turnieju w Antwerpii efektownie pokonaliśmy Japonię (relacja TUTAJ>>), ale później trafiliśmy na przeciwnika ze znacznie wyższej półki – wicemistrzów świata z Holandii. I odbiliśmy się od ściany. W konfrontacji z bardzo dobrą obroną, wyszły braki reprezentantów Polski w indywidualnej grze w ataku – niezmiernie rzadko udawało się dochodzić do niezłych pozycji, zbyt wiele posiadań kończyło się desperackimi rzutami.
Holendrzy, których liderem był świetnie rzucający z dystansu Jessey Voorn, od prowadzenia 3:2 zaliczyli serię aż 9:1 i kontrolowali mecz aż do końca. Skończyło się na zaledwie 7 punktach zdobytych w 10 minut przez naszą drużynę, nie trafiliśmy żadnego rzutu z dystansu. Aby marzyć o sukcesie w mistrzostwach świata, pojutrze trzeba w ataku zagrać o kilka klas lepiej.
Who wants stroopwafels? 😤#3x3WC pic.twitter.com/rrlMStvWWH
— FIBA3x3 (@FIBA3x3) June 22, 2022
Polska po dwóch meczach ma bilans 1-1, Holandia 2-0. Przed nami (w piątek) jeszcze mecze z Chinami oraz bardzo silną Łotwą. Bezpośrednio do ćwierćfinału wychodzą zwycięzcy grup, drużyny z miejsc 2-3 grają jeszcze mecze play-in. Z pewnością przynajmniej ta druga opcja jest w zasięgu biało – czerwonych.
Punkty dla Polski w meczu z Holandią: Rduch 2, Diduszko 2, Zamojski 2, Pawłowski 1.
TS
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 1300 i do 200 zł na start. Sprawdź! >>