PRAISE THE WEAR

Pogłoski z Europy – Tony Wroten kolejną bombą Anwilu?

Pogłoski z Europy – Tony Wroten kolejną bombą Anwilu?

Koszykarskie media, m.in. znany serwis Sportando, podają, że Tony Wroten jest bliski podpisania kontraktu z Anwilem Włocławek. Amerykanin z przeszłością w NBA w poprzednim sezonie zdobywał średnio 15 punktów na mecz w lidze VTB.

Tony Wroten / fot. wikimedia commons

PZBUK! Bonus powitalny 500 zł na start – podwajamy pierwszy depozyt!

Tony Wroten (26 lat, 198 cm), amerykański rozgrywający, który ma na koncie 145 meczów w NBA (Memphis Grizzlies i Philadelphia 76ers), zdaniem serwisu Sportando oraz dobrze poinformowanego, litewskiego dziennikarza Donatasa Urbonasa jest na celowniku mistrzów Polski, Anwilu Włocławek.

Wroten miał tego lata podpisać kontrakt z chorwackim KK Zadar, jednak wiele wskazuje na to, że Amerykanin jednak ostatecznie nie wyląduje w tym klubie (mimo że transfer został oficjalnie ogłoszony).

Transfer do Włocławka byłby absolutnym hitem w PLK. Wroten w minionym sezonie był zawodnikiem BC Kalev Tallin, w którym zastąpił kontuzjowanego wtedy Ivana Almeidę. Amerykanin w lidze VTB notował średnio 15 punktów i 5,1 asyty w niecałe 20 minut gry. W sezonie 2014/15 w Sixers zdobywał nawet 16.9 punktu na mecz i notował 5.2 asysty.

Anwil celuje wysoko – po podpisaniu kontraktu z Rickym Ledo (więcej TUTAJ>>), na celowniku znalazł się kolejny gracz z bardzo bogatym CV i ogromnymi umiejętnościami. Abstrahując od ról i charakterystyki graczy, widać, że włocławianie mówiąc o walce w Lidze Mistrzów nie rzucali słów na wiatr.

RW




Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami