
fot. Alicja Gołębiowska / MKS Dąbrowa Górnicza
Sztab MKS podjął w zeszłym tygodniu dość kontrowersyjną decyzję, aby na mecz z najsłabszym w grupie Dinamem Zagrzeb wysłać młodzież z zespołu rezerw. Wynik był łatwy do przewidzenia i tym samym MKS ma bilans 4-2 w grupie A rozgrywek. Drużyna austriackich Bulls ma rozegrany jeden mecz więcej i bilans 4-3, a przegrywając w Dąbrowie, na pewno zostanie sklasyfikowana za polskim zespołem, który tym samym zapewni sobie awans do turnieju finałowego. Jeśli nie uda się to dziś, pozostanie mecz Czechami za 2 tygodnie. Wracając do najbliższego rywala MKS-u – ćwierćfinalista poprzedniego sezonu austriackiej Bundesligi, a w przeszłości siedmiokrotny mistrz kraju (ostatnio w 2019), nie zalicza tego sezonu do udanych. W przeciętnej (żeby nie powiedzieć słabej) lidze Austrii, Kapfenberg jest dopiero na siódmym miejscu w tabeli z bilansem 10-8.
Pierwszy mecz tych drużyn zakończył się łatwym zwycięstwem obrońców tytułu z Dąbrowy (95-74), a Austriacy od tamtej pory przegrali 2 z trzech meczów pucharowych i 6 z jedenastu ligowych.
Zespół zmienił się od pierwszego spotkania obu drużyn. Poważnej kontuzji doznał Kanadyjczyk Ali Sow (PG, 185/26) – jeden z trzech liderów tej drużyny. Jego następca, Amerykanin Chrisian Rodriguez (PG, 180/25), który zaczynał sezon w Luksemburgu, też jest już poza zespołem, po tym jak złamał nogę 2 tygodnie temu. Poważnej kontuzji kończącej sezon doznał również Amerykanin Johnny McCants (F/C, 202/25).
W tej sytuacji najważniejszymi graczami na obwodzie są tu Kanadyjczyk Rudi Williams (G, 188/26) i Tobias Schrittwieser (G, 185/28) z szerokiej kadry Austrii. Na skrzydłach pierwsze skrzypce grają Amerykanin Noah Baumann (SF, 198/24) i były reprezentant Serbii Nemanja Krstić (PF, 205/31), a także kolejny z reprezentantów Austrii David Voetsch (F, 200/23). Wobec kontuzji podkoszowego McCantsa, w Kapfenbergu ściągnięto z kosowskiej Peji Uralda Kinga (C, 198/34). Niewysoki podkoszowy w ramach rozgrywek FIBA Europe Cup zagrał w obu meczach przeciwko Spójni Stargard, w drugim notując imponujące double-double (18 pkt., 18 zb.). W Austrii jest od kilkunastu dni.
Imponujące statystyki w Bulls (szczególnie w Alpe Adria Cup) mają również pozostali gracze zza oceanu. Williams zdobywa średnio prawie 26 punktów na mecz (do tego ma 4 zb. i 5 as.), a Baumann dodaje 22 pkt. i 6 zb. w każdym meczu.
Trenerem Kapfenberg Bulls jest Hiszpan Antonio Herrera, który w poprzednich latach trenował zespoły rezerw (Unicaja) lub był asystentem w klubach ACB (np. Joana Plazy w Maladze, zdobywającej EuroCup w 2017). Spotkanie MKS z Bulls można więc śmiało anonsować pojedynkiem hiszpańskich szkoleniowców.
Zapowiada się kolejny ofensywny mecz z udziałem MKSu. Miejmy nadzieję, że lepsza ostatnio defensywa dąbrowian już we wtorek zapewni im świętowanie udziału w Final Four rozgrywek.
Autor tekstu: Damian Puchalski