REDAKCJA

Pójść za ciosem! Spójnia wygra kolejny mecz w FIBA Europe Cup? [ZAPOWIEDŹ]

Pójść za ciosem! Spójnia wygra kolejny mecz w FIBA Europe Cup? [ZAPOWIEDŹ]

W zeszłym tygodniu w Holandii PGE Spójnia Stargard udanie wróciła do pucharów po ponad 2 dekadach. Jeśli stargardzianie celują w wyjście z grupy, jutro o 18:30 czeka ich jeden z najważniejszych meczów pierwszej fazy. Ich rywalem będzie teoretycznie najmocniejszy w stawce, niemiecki zespół Niners Chemnitz. Transmisja na kanale YouTube FIBA.

fot. Andrzej Romański / plk.pl

Jutrzejszy mecz to starcie o fotel lidera w grupie, ponieważ obie drużyny wygrały swoje pierwsze mecze przed tygodniem. Polski zespół pokonał na wyjeździe holenderski Den Bosch, Niners bardzo łatwo uporali się z mistrzem Kosowa. Niemcy mają też powody do zadowolenia, patrząc na tabelę Bundesligi, gdzie z bilansem 3-1 są blisko czołówki. Nieco gorzej (3-2) po ostatniej niespodziewanej porażce z zespołem z Torunia wygląda sytuacja Spójni w PLK.

Klub z Chemnitz debiutował w pucharach przed rokiem. Po nieudanych kwalifikacjach Ligi Mistrzów zostali transferowani do FIBA Europe Cup, gdzie dotarli do 2. fazy grupowej. To dość nowa organizacja, powstała w roku 1999. W Bundeslidze występują dopiero czwarty sezon, w dwóch poprzednich odpadali w ćwierćfinale play-offs.

Liga niemiecka jest jedną z najwyższym odsetkiem obcokrajowców w Europie. Również w Chemnitz gracze zza granicy to siła napędowa zespołu:

  • Czterech Amerykanów: obwodowi DeAndre Lansdowne (G, 188/34), Wesley Van Beck (G, 191/27) oraz skrzydłowi Jeff Garrett (F, 201/29) i Brendan Bailey (F, 203/26). Z tej czwórki niezłe CV ma Lansdowne, który grał dotąd w lepszych zespołach i na wyższym poziomie pucharowym niż Niners – EuroCup w Brescii i 3 sezony BCL w Strasbourgu. Van Beck to niedawny gracz Kaleva Tallin (półfinalisty FIBA Europe Cup w zeszłym sezonie), Garrett litewskiej Jonavy, a Bailey zagrał w Europie tylko sezon w lidze szwedzkiej.
  • Trzech Kanadyjczyków: Kaza Kajami-Keane (PG, 185/29), pochodzący z Sudanu Południowego Aher Uguak (F, 201/25) i Elijah Ifejeh (F, 202/26), który debiutował tydzień temu w meczu pucharowym. Najbardziej doświadczony z nich jest rozgrywający Kajami-Keane. Poprzednie 3 sezony grał dla Le Mans, a teraz wrócił do Bundesligi, jako jedyny z tej trójki jest też reprezentantem kraju (był na mistrzostwach świata w Chinach). Uguak gra swój drugi sezon dla Chemnitz (i drugi w ogóle w Europie), a Ifejeh zagrał w Europie tylko krótki epizod w kwalifikacjach zeszłorocznej edycji FIBA Europe Cup, w barwach zespołu z Kosowa KB Trepca.
  • Nowym nabytkiem w zespole jest Kenijczyk Tylor Ongwae (F, 201/32), który większość europejskiej kariery spędził w duńskim hegemonie z Bakken, a w poprzednim sezonie występował w VTB, w Parmie. Niezbyt udany debiut zaliczył w niedzielę.
  • Dwóch podstawowych podkoszowych to lokalni gracze. Świetnie na początku swojego drugiego sezonu w klubie gra Kevin Yebo (F/C, 207/27). Całkiem efektywny jest także Jonas Richter (F/C, 206/26), wychowanek pamiętający czasy drugoligowe w Chemnitz. Richter z dobrej strony pokazał się w lutowym okienku kwalifikacyjnym, w wygranych przez niemiecką kadrę meczach ze Szwecją i Finlandią – były to jego pierwsze mecze reprezentacyjne. Od początku sezonu nie grał kontuzjowany Dominic Lockhart (G/F, 199/29), gracz ze sporym doświadczeniem pucharowym (EuroCup z Oldenburgiem, Liga Mistrzów z Bambergiem) i reprezentacyjnym.

Trenerem Niners od ośmiu sezonów (czyli od czasów gry w drugiej Bundeslidze) jest Argentyńczyk Rodrigo Pastore.

W pierwszym meczu pucharowym, który z uwagi na poziom rywala nie musi być wcale reprezentatywną próbką, świetnie pokazali się obwodowi Lansdowne (20 pkt., 7zb.) i Van Beck (22 pkt., 6 as.). Zabrakło w tym meczu przeziębionego Yebo, który w Bundeslidze rzuca prawie 18 punktów w meczu, do tego zbiera ponad 6 piłek i trafia świetne 76% rzutów za 2, a do tego potrafi przymierzyć zza łuku. Wyróżniają się tam też Kajami-Keane (śr. 17 pkt., 6 as.), Van Beck (14pkt., 4 as., 54% za 3), czy Garrett (12 pkt., 8 zb.) – czwarty zbierający Bundesligi. Siłą tej drużyny jest atletyzm – dobra obrona, ciąg na kosz (zbiórki ofensywne!), dużo wymuszanych rzutów wolnych. Mankamentem wydaje się być krótka (nominalnie 3-osobowa) rotacja na pozycjach obwodowych.

Zaryzykować można stwierdzenie, że dla Spójni mecz z Chemnitz może być kluczem do awansu do 2. fazy rozgrywek. Rywale nie są może renomowaną marką, ale z powodzeniem grają w lepszej niż PLK lidze i w środę to oni będą faworytem.

Autor tekstu: Damian Puchalski

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

21. kolejka ORLEN Basket Ligi bez wątpienia dostarczy sporo emocji! W sportowych stacjach Polsatu zobaczymy spotkania: PGE Spójnia – Legia, Anwil – Trefl oraz PGE Start – WKS Śląsk. Pozostałe mecze będą dostępne w serwisie Emocje.TV.
13 / 03 / 2025 10:20
“Warszawa da się lubić” – być może tak nucił sobie pod nosem Loren Jackson, były koszykarz Legii Warszawa, który pojawił się ponownie w hali na Bemowie w ramach 20. kolejki Orlen Basket Ligi. Choć jego przygoda w stolicy nie trwała długo, przed rozpoczęciem spotkania klub przygotował dla niego miłą niespodziankę. Jackson otrzymał pamiątkowe zdjęcie upamiętniające triumf Legii w Pucharze Polski sprzed roku. Był to gest uznania za jego wkład w ten sukces, który pozwolił mu ponownie poczuć się jak w domu.
10 / 03 / 2025 13:04
Minionej nocy San Antonio Spurs rozegrali drugi z rzędu mecz przeciwko Dallas Mavericks we własnej hali. Po poniedziałkowej porażce Ostrogi skutecznie zrewanżowały się rywalowi, wygrywając tym razem 126:116, a jednym z ich liderów był Jeremy Sochan, który zdobył 18 punktów.
13 / 03 / 2025 9:25
Chcielibyście być obecni przy tworzeniu wszechświata i mieć realny wpływ na to, jak będzie wyglądać? Mat Ishbia – właściciel Phoenix Suns – dzięki swojej fortunie mógł dostąpić tego zaszczytu i na własnej skórze przekonał się, że budowanie drużyny NBA wcale nie przypomina rozgrywki w NBA2K. Nie ma zapisu gry, który łatwo może uratować nas od konsekwencji nieprzemyślanych i lekkomyślnych decyzji podjętych pod wpływem impulsu. Życie to nie gra komputerowa, a Suns doświadczają tego na własnej skórze.
12 / 03 / 2025 16:56
Koledzy z drużyny widzą codziennie na treningach radosnego gościa, który jest ich motorem napędowym. Kibice widzą dążącego do celu koszykarza, który co mecz zostawia swoje serce na parkiecie. A co widzi ten zawodnik? To wie tylko on sam. To gracz, który co kolejkę dostarcza Wam emocji z uśmiechem na twarzy. Obserwujecie go i znacie z boiska. Nigdy nie ujrzycie tego, co widzi on. To głos jednej z osób, którą możliwe, że spotykasz każdego dnia na treningach. Być może grałeś przeciwko niemu ostatni mecz, albo jesteś jego fanem. To głos doświadczonego obecnie pierwszoligowego koszykarza, który postanowił podzielić się tym, co widzi sam. 23 lutego to Ogólnopolski Dzień Walki z Depresją. Powinniśmy zwrócić wówczas uwagę na to, jak ważne jest dbanie o swoje zdrowie psychiczne, korzystanie ze specjalistycznej pomocy i świadomość, że nigdy nie wiemy, z czym mierzy się druga osoba.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami
Popis Martyce’a Kimbrough w Inowrocławiu jako poważny argument w dyskusji o nagrodzie MVP? ŁKS nowym Robin Hoodem Pekao SA I Ligi? Czy możemy już mówić o sportowym upadku radomskiej koszykówki? Po 30. kolejce zmagań pytań przybywa.
13 / 03 / 2025 14:55