PRAISE THE WEAR

Polpharma atakuje – Start pokonany w Starogardzie

Polpharma atakuje – Start pokonany w Starogardzie

“Kociewskie Diabły” prowadziły od początku do końca i zaczynają ligę od rewelacyjnego bilansu 5-1. Polpharma w Starogardzie Gdańskim pewnie pokonała TBV Start Lublin 96:77.

Justin Bibbins / fot. Polpharma Starogard Gdański

To są buty LeBrona Jamesa – możesz w nich zagrać! >> 

Rozmiary zwycięstwa Polpharmy wyglądają bardzo okazale, ale aż tak łatwo to nie było. Przez niemal cały mecz Start trzymał się na odległość 5-10 punktów, a np. tuż po przerwie było jedynie 49:45. O te kilka skutecznych akcji gospodarze byli jednak po prostu lepsi.

Polpharma znów zaimponowała grą w ofensywie, szybką i przyjemną dla oka. Wygrała także dlatego, że wpadały trójki – 14/30 (47%) to naprawdę dobry wynik. Atutów w ataku Start miał zdecydowanie mniej, gdyby nie doskonała dyspozycja Michaela Gospodarka (22 pkt.) mecz mógł skończyć się pogromem.

Najskuteczniejszym graczem gospodarzy był Justin Bibbins z 20 punktami (4/7 z dystansu). Tre Bussey świetnie zaczął mecz (9 pkt. w pierwszej kwarcie), skończył z 18 oczkami. Kacper Młynarski dodał 15 punktów, a rywalizację z Devonte Upsonem pod koszem zdecydowanie wygrał Adam Kemp, który nie tylko miał double double (11+15), ale zaliczał także rewelacyjnie aż 7 bloków.

Starcie James Washington uzbierał 20 punktów, ale trafił tylko 6 z 17 rzutów. Oprócz niego i Gospodarka dobre akcje zaliczał czasem Kacper Borowski (11 pkt.) , pozostali gracze byli niestety głównie tylko tłem dla gospodarzy.

Polpharma i jej nowy trener Artur Gronek zaliczają rewelacyjny początek sezonu (5-1), Start (2-4) szuka wzmocnień i faktycznie – są mu one bardzo potrzebne.

Pełne statystyki z meczu TUTAJ >>

To są buty LeBrona Jamesa – możesz w nich zagrać! >> 




Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami