Szkoda błędów w końcówce, ale po pierwszym meczu z Niemcami, “Pierniki” wciąż jak najbardziej są w grze o awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. W Toruniu było 73:73, rewanż w czwartek.

Back on the Court – najlepszy sprzęt na nowy sezon! >>
Medi Bayreuth pokazali solidność i niezły rzut z dystansu, ale była to drużyna, z którą Polski Cukier powinien w poniedziałek po prostu wygrać. Była już dwucyfrowa przewaga w 3. kwarcie, było 7 oczek zaliczki na 4 minuty przed końcem. Jednak gospodarze po serii błędów w ostatnich minutach dali szansę rywalowi na doprowadzenie do remisu.
Kolejny dobry mecz w ostatnich dniach zagrał Karol Gruszecki, który zanotował 17 punktów (3/7 z dystansu), 6 zbiórek i 3 przechwyty. Klasę potwierdził też Rob Lowery, który miał 13 punktów, 8 zbiórek i 6 asyst, a jego wartość dla drużyny widać było szczególnie, gdy… siadał na ławce. Cukier miewał wtedy spory kłopot z konstruowaniem akcji, tym razem Tomasz Śnieg nie miał dobrego dnia.
Wśród rywali najwięcej problemów sprawiał Adonis Thomas, który zdobył 18 punktów. David Stockton dodał 13 oczek, trafił 3/5 z dystansu.
Rewanż już w czwartek, 4 października o godz. 20.00 w Bayreuth. Do fazy grupowej Champions League awansuje zwycięzca dwumeczu, zatem rywalizacja zaczyna się od początku. Po tym, co zobaczyliśmy dziś w Toruniu i przy remisowym wyniku – awans zdecydowanie jest w zasięgu “Pierników”.
Pełne statystyki z meczu TUTAJ >>
Back on the Court – najlepszy sprzęt na nowy sezon! >>
https://twitter.com/k44wy3p52/status/1046828432900984832