PRAISE THE WEAR

Polskie zespoły walczą w Europie!

Polskie zespoły walczą w Europie!

Przed nami kolejne zmagania zespołów Energa Basket Ligi Kobiet w rozgrywkach FIBA Eurocup Women oraz FIBA Women Euroleague. Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja naszych zespołów w poszczególnych rozgrywkach.
Haley Gorecki, gwiazda VBW Arki Gdynia fot. FIBA

Załóż konto w Superbet i odbierz 1554 zł na start!

FIBA WOMEN EUROLEAGUE

Mistrzynie Polski z Polkowic z powodzeniem rywalizują w grupie A, w której zajmują obecnie 2 miejsce z bilansem 2-1. Na otwarcie Euroligowego sezonu, zespół trenera Kowalewskiego rozbił na własnym parkiecie tureckie Fenerbahce, a następnie odniósł pierwszą wyjazdową wygraną na terenie greckiego Olympiakosu. Pierwszą porażkę polkowiczanki poniosły w starciu z włoską ekipą Virtus Segafredo Bologna – w tym spotkaniu przede wszystkim szwankowała gra w defensywie. Straconych 35 pkt w II kwarcie, to zdecydowanie zbyt dużo.

W najbliższej kolejce, zespół z Dolnego Śląska czeka wyjazd do pobliskiej Pragi i mecz z aktualnym liderem tabeli – ZVVZ USK Praha (bilans 3-0).

Jak do tej pory, liderkami BC Polkowice są Stephanie Mavunga (16,3 pkt, 14,7 zb), a także Artemis Spanou (13,3 pkt, 6,3 zb i 3,3 as). Rekordowy sezon zapisuje też w swojej karierze Weronika Gajda, która na boisku spędza blisko 25 min w każdym spotkaniu, będąc przy tym najlepiej podającą zawodniczką w swoim zespole (średnio 6 asyst w każdym meczu).

FIBA WOMEN EUROCUP

W grupie A naszym reprezentantem jest Polski Cukier AZS UMCS Lublin. Wicemistrzynie Polski z bilansem 2-1 plasują się obecnie na 2 miejscu w tabeli. W pokonanym polu zostawiły już słynną Crvenę Zvezdę MTS Belgrad, a także izraelski Ramat Hasharon. Wspomniane wygrane zdecydowanie przydały się lubliniankom, ponieważ sezon EuroCup rozpoczęły od porażki w 1 kolejce na własnym parkiecie z Panathinaikosem Ateny – dodajmy w nieco „kuriozalnym” meczu, zakończonym wynikiem 38:51. Okazja do rewanżu na parkiecie rywala już w najbliższej kolejce.

W zespole prowadzonym przez trenera Szewczyka, zgodnie z oczekiwaniami liderują Natasha Mack (16 pkt, 13,7 zb), a także Nia Clouden (14,7 pkt).  Za rozgrywanie piłki nadal odpowiada bardzo dobra w tym elemencie Aleksandra Stanacev (6,7 as).

W grupie C rządzi i dzieli InvestInTheWest Enea Gorzów Wlkp. – zespół z województwa Lubuskiego podobnie jak w rozgrywkach Energa Basket Ligi Kobiet, na razie pozostaje jedyną niepokonaną ekipą. Za gorzowiankami spotkania z mistrzyniami Słowacji – Piestanskie Cajky, uznaną turecką marką, jaką jest Galatasaray Stambuł oraz wyraźnie najsłabszym zespołem w grupie, tj. Slavia Banska Bystrica. Spotkania ze Słowaczkami oraz Turczynkami były  bardzo zacięte, co z jednej strony pokazuje, że warto śledzić zmagania w grupie C, a z drugiej strony pokazuje, że zespół trenera Maciejewskiego potrafi wygrywać w tym sezonie zacięte i ważne spotkania.

Patrząc na statystyki poszczególnych zawodniczek, nie sposób nie zauważyć jak wielką wartość dla ekipy z Gorzowa Wlkp. mają tegoroczne transfery zagraniczne – wszystkie zawodniczki uzyskują średnio dwucyfrowe zdobycze punktowe, w czym przewodzi Allanna Smith (22 pkt, 9 zb) oraz Zoe Wadoux (13,3 pkt, 3,7 zb, 2,7 as). Cieszy średnio 18 min w każdym spotkaniu Wiktorii Keller.

W najbliższej kolejce gorzowianki podejmą na własnym parkiecie Piestanskie Cajky, które na wyjeździe pokonały jedynie 70:68 po dramatycznej końcówce. Warto obejrzeć rewanż!

Grupa D rozgrywek FIBA Women Eurocup, to iście „polska” grupa – na czele Polskie Przetwory Basket 25 Sp. z o.o. Bydgoszcz z bilansem 2-1. Choć bydgoszczanki uległy zespołowi VBW Arka Gdynia w 1 kolejce (po dogrywce), to one obecnie plasują się w fotelu liderek tabeli. Wpłynęło na to wysokie zwycięstwa nad FCC UAV Arad oraz pewna wygrana nad OGM Ormansporem.

W ekipie trenera Kulpekszy najlepiej obecnie prezentuje się Sparkle Taylor (18,6 pkt, 9,2 zb, 3,6 as), która potwierdza tylko swoją klasę. Wtóruje jej Stephanie Kostowicz (12 pkt 9,4 zb, 3 as) oraz polskie zawodniczki w rotacji – Karina Michałek (10,5 pkt), czy Martyna Pyka (10,8 pkt). Sporo minut na parkiecie spędzają też młode Wiktorie – Sobiech i Zasada. W najbliższy kolejce – rewanż z zespołem z Gdyni.

Identyczny bilans co bydgoszczanki, ma zespół VBW Arka Gdynia. Ekipa z Trójmiasta rozpoczęła od dramatycznego spotkania ze znanym sobie zespołem z Energa Basket Ligi Kobiet, zakończonego zwycięstwem wyrwanym w dogrywce. Wyjazd do Turcji przysporzył VBW Arce porażkę z tureckim Ormansporem. Na szczęście dla kibiców znad morza, wyprawa do Rumunii zakończyła się wygraną nad FCC UAV Arad. Bilans 2-1 daje obecnie 2 miejsce w tabeli – a to z uwagi na fakt, iż turczynki również mają bilans 2-1. Wówczas zastosowanie ma zasada tzw. „małych punktów”, a te najkorzystniejsze ma ekipa z Bydgoszczy. Trzy zespoły z identycznym bilansem? Tutaj walka o awans, będzie niebywale zacięta.

Bardzo dobry sezon w zespole Jeleny Skerovic rozgrywa Kristina Higgins (13 pkt, 5,2 zb) oraz Haley Gorecki (11 pkt). Po jednym ze spotkań, FIBA indywidualnie wyróżniła za to Magdę Szymkiewicz – zawodniczkę, która mimo swojego młodego wieku, ma już wyrobioną markę nie tylko w Polsce, ale i na europejskich parkietach.

Jan Delmanowski

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami
Trzy polskie zespoły przystąpią w środę do meczów ostatniej kolejki fazy grupowej FIBA Europe Cup. Po wczorajszych rozstrzygnięciach w meczach innych grup (w Rostocku i Saragossie), Anwil na pewno, a Spójnia z ogromnym prawdopodobieństwem straciły szanse na awans do kolejnej fazy rozgrywek. Wszystko jasne również w przypadku Legii, która bez względu na wynik ostatniego meczu, wygra grupę.
Przed nami kolejna tura spotkań polskich zespołów w Europie. W rozgrywkach regionalnych tym razem pauzuje Zastal, a zagrają Start i MKS. Zespół z Lublina we wtorek o 19:00 zagra domowy mecz z brytyjskim zespołem Bristol Flyers, a drużyna z Dąbrowy Górniczej wybierze się do Czech, by w środę o 18:00 powalczyć z zespołem BK Sluneta Usti nad Labem. Obie transmisje będą dostępne na kanałach YouTube organizatorów rozgrywek.