PRAISE THE WEAR

Ponitka błyszczy w pucharach – doskonały mecz z Cedevitą (WIDEO)

Ponitka błyszczy w pucharach – doskonały mecz z Cedevitą (WIDEO)

To jeden z najlepszych występów reprezentanta Polski od przeprowadzki do Krasnodaru. Mateusz Ponitka zanotował 17 punktów i 8 zbiórek, a jego Lokomotiw Kubań pokonał Cedevitę Zagrzeb 80:76 w ramach rozgrywek EuroCup.

Mateusz Ponitka / fot. Lokomotiv Kuban Krasnodar

WINTER SALE – trwa sezon niezwykłych cen w Sklepie Koszykarza! >>

Trwa doskonała passa rosyjskiego zespołu, który jest uznawany za jednego z faworytów do wygrania całych rozgrywek EuroCup. Lokomotiw wygrał swoje 4. spotkanie z rzędu i z bilansem 8-1 jest liderem grupy, w której występuje m.in. także Arka Gdynia. Zwycięstwo z silnym chorwackim rywalem (bilans 5-4 i także pewne już wyjście z grupy) było możliwe przede wszystkim dzięki dobrej obronie.

Lokomotiw wygrał jednak także, bo świetnie zagrał Mateusz Ponitka. Polak w minionych tygodniach, po zmianach w sztabie trenerskim, nie był tak ważnym elementem zespołu, dorzucając zwykle po kilka punktów. W środę wieczorem pokazał jednak, na co go stać.

W ponad 27 minut na parkiecie Mateusz zanotował 17 punktów i 8 zbiórek, trafił 5 z 7 rzutów z gry oraz 6/8 wolnych. Dodał asystę i przechwyt, uzbierał 24 punkty rankingowe, najwięcej w drużynie z Krasnodaru. Pełne statystyki z meczu TUTAJ >>

Już w przyszłym tygodniu Ponitkę i jego bardzo silną drużynę zobaczymy w Polsce – w sobotę, 22 grudnia Lokomotiw w Zielonej Górze zagra ze Stelmetem w ramach rosyjskiej ligi VTB. Tymczasem zobaczcie efektowne zagrania Mateusza z meczu z Cedevitą!

TS

WINTER SALE – trwa sezon niezwykłych cen w Sklepie Koszykarza! >>




Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami