REDAKCJA

Ponitka oglądał Strefę Chanasa? Świetny występ Polaka – triple-double! Dziewiąta wygrana Legii

Ponitka oglądał Strefę Chanasa? Świetny występ Polaka – triple-double! Dziewiąta wygrana Legii

Świetny mecz Polaków (Kolenda i Ponitka), znakomity zza łuku dziś Cowels. Liderzy także nie zawiedli, Legia po trzech wyrównanych kwartach w czwartej odjechała na dobre. Ekipa Wojciecha Kamińskiego wygrała w Zielonej Górze 92:71, notując dziewiątą wygraną w tegorocznej kampanii.

fot. Andrzej Romański / plk.pl

Pierwszy mecz rundy rewanżowej, obie drużyny podrażnione porażkami w poprzedniej kolejce – Zastal ze Stalą, Legia ze Startem. Pomimo tego faworytem w tym starciu ponownie wydawała się być ekipa Wojciecha Kamińskiego ze świetnym w ostatnich spotkaniach Arikiem Holmanem na czele. Dodatkowo przeciwko byłej drużynie grał Geoffrey Groselle, którego przyszłość w Zielonej Górze stoi pod dużym znakiem zapytania. Czy Amerykanin z polskim paszportem wystąpi raz jeszcze w 16. kolejce w barwach innego klubu? Niewykluczone!

Ospały początek meczu, choć to Legia od pierwszego gwizdka utrzymywała się przy prowadzeniu. Tempo gry swojego zespołu z czasem zaczął napędzać Christian Vital, wyprowadzając kontry, dwukrotnie w pierwszej kwarcie zza łuku przymierzył także Ray Cowels – w całym meczu strzelec Legii trafił 6 razy zza łuku, notując 21 punktów. Z drugiej strony Geoffrey Groselle, który w ostatnich pięciu meczach nie zszedł poniżej 14 “oczek” już po 10 minutach rzucił 8 punktów, w tym zawrotne w jego przypadku 4/4 z linii rzutów wolnych – finalnie zaliczył kolejne double-double w tym sezonie (21 punktów i 14 zbiórek), nie myląc się ani razu z wolnych (5/5), co nieczęsto się zdarza!

Drugą kwartę znacznie lepiej zaczęli gospodarze, ich rywale dopiero po blisko czterech minutach trafili w tej odsłonie spotkania do kosza. Przede wszystkim koszykarze Zastalu rozpędzili się w ataku i chętniej dzielili się piłką, a goście wpadli w lekki dołek po atakowanej stronie parkietu. Efektem tego była seria 16:7 dla ekipy Davida Dedka, co dało im pierwsze prowadzenie w meczu po “trójce” Pawła Kikowskiego (32:30). Chwilę później “Zieloni Kanonierzy” zaczęli seryjnie trafiać z dystansu – zaczął Kolenda, kolejne dwie dołożył Cowels i skończył… Linowski, dla którego były to pierwsze punkty w tym sezonie.

Dzięki tym trafieniom Legia tuż przed zejściem do szatni odzyskała prowadzenie (47:43), dodatkowo po triple-double po cichu zmierzał powracający do zielonogórskiej CRS Marcel Ponitka – po 20 minutach miał na swoim koncie 7 punktów oraz po 6 zbiórek i asyst. Finalnie został trzecim Polakiem w historii z tego typu osiągnięciem tj. 15 punktów, 11 zbiórek i 10 asyst.

Kolejną kwartę lepiej zaczął Zastal, który po ponad pięciu minutach znów objął prowadzenie. Gwiazdorsko prezentował się dziś reprezentant Polski Geoffrey Groselle, w pojedynku z Josipem Sobinem dominował w “pomalowanym”. To właśnie tam gospodarze doszukiwali się swoich przewag, w tego typu akcjach byli bardzo skuteczni. Z kolei po stronie gości w ataku brylował niespodziewanie duet Ponitka & Kolenda, w całym meczu Polacy rzucili 33 punkty, a zza łuku nieustannie karcił ich rezerwowy Legii Ray Cowels.

Inicjatywę meczu przed decydującymi 10 minutami miała ekipa Wojciecha Kamińskiego, z minuty na minutę ich zaliczka powoli rosła. Ponad 5 minut przed końcową syreną po raz pierwszy w tym spotkaniu wyszli na dwucyfrowe prowadzenie, znacząco poprawiając szyki obronne. Dobra defensywa prowadziła ich do szybszego ataku, tym samym do zwiększenia przewagi – ponad dwie minuty do zakończenia meczu szóstą (!) celną “trójką” Cowels zgasił ostatnią iskrę nadziei gospodarzy na piątą wygraną w sezonie, wyprowadzając swój zespół na 16 “oczek” przewagi (84:68).

Przysłowiowy gwóźdź do trumny minutę później dołożył Kolenda, trafiając z dystansu i poprawiając wynik na 21 punktów przewagi (89:68) swojego zespołu, na samo zakończenie zza łuku trafił jeszcze Pipes Jr. Dopiero w ostatniej kwarcie Legia odjechała, ale jak już to zrobiła, to raz, a porządnie! “Legioniści” nie pozostawili złudzeń w decydującej odsłonie meczu, wygrywając ją aż 25:11. Co warto pochwalić, to świetna dyspozycja rezerwowych (Ponitka oraz Cowels) oraz solidne 50% w rzutach za 3 (14/28) – dla porównania zaledwie trzy celne “trójki” Zastalu na 15 proc. skuteczności (3/20). Poza tym urazu w końcowej fazie meczu doznał Novak Musić, oby nic poważnego!

Autor tekstu: Błażej Pańczyk

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

Bronisław Wawrzyńczuk, dotychczasowy konsultant ds. sportowych KK Włocławek spełnia swoje wielkie marzenie – dołącza do sztabu Los Angeles Lakers jako skaut. To ogromny krok w jego karierze, który jest efektem wielu lat ciężkiej pracy i poświęcenia. Już przedtem szlaki za oceanem przetarł Rafał Juć – skaut Denver Nuggets.
22 / 03 / 2025 13:33
Bronisław Wawrzyńczuk, dotychczasowy konsultant ds. sportowych KK Włocławek spełnia swoje wielkie marzenie – dołącza do sztabu Los Angeles Lakers jako skaut. To ogromny krok w jego karierze, który jest efektem wielu lat ciężkiej pracy i poświęcenia. Już przedtem szlaki za oceanem przetarł Rafał Juć – skaut Denver Nuggets.
22 / 03 / 2025 13:33
Piątkowej nocy San Antonio Spurs podejmowali przed własną publicznością Philadelphia 76ers. Gospodarze pokonali przyjezdnych 128:120 odnosząc w ten sposób czwarte zwycięstwo w sześciu ostatnich spotkaniach.
22 / 03 / 2025 9:42
Obecny GM Dallas Mavericks na zawsze zostanie zapamiętany jako ten, który oddał w wymianie Lukę Doncica. Nie ma na ziemi i we wszechświecie rzeczy, która byłaby w stanie usunąć to piętno z jego duszy. To stygmat na całe życie. Czy była to jednorazowa zaćma, czy też smutny finał wcześniejszych decyzji, na które mało kto zwracał uwagę? Czy Nico Harrison zrobił w ogóle coś dobrze dla organizacji z Teksasu?
21 / 03 / 2025 11:24
Koledzy z drużyny widzą codziennie na treningach radosnego gościa, który jest ich motorem napędowym. Kibice widzą dążącego do celu koszykarza, który co mecz zostawia swoje serce na parkiecie. A co widzi ten zawodnik? To wie tylko on sam. To gracz, który co kolejkę dostarcza Wam emocji z uśmiechem na twarzy. Obserwujecie go i znacie z boiska. Nigdy nie ujrzycie tego, co widzi on. To głos jednej z osób, którą możliwe, że spotykasz każdego dnia na treningach. Być może grałeś przeciwko niemu ostatni mecz, albo jesteś jego fanem. To głos doświadczonego obecnie pierwszoligowego koszykarza, który postanowił podzielić się tym, co widzi sam. 23 lutego to Ogólnopolski Dzień Walki z Depresją. Powinniśmy zwrócić wówczas uwagę na to, jak ważne jest dbanie o swoje zdrowie psychiczne, korzystanie ze specjalistycznej pomocy i świadomość, że nigdy nie wiemy, z czym mierzy się druga osoba.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami
Bronisław Wawrzyńczuk, dotychczasowy konsultant ds. sportowych KK Włocławek spełnia swoje wielkie marzenie – dołącza do sztabu Los Angeles Lakers jako skaut. To ogromny krok w jego karierze, który jest efektem wielu lat ciężkiej pracy i poświęcenia. Już przedtem szlaki za oceanem przetarł Rafał Juć – skaut Denver Nuggets.
22 / 03 / 2025 13:33
Bronisław Wawrzyńczuk, dotychczasowy konsultant ds. sportowych KK Włocławek spełnia swoje wielkie marzenie – dołącza do sztabu Los Angeles Lakers jako skaut. To ogromny krok w jego karierze, który jest efektem wielu lat ciężkiej pracy i poświęcenia. Już przedtem szlaki za oceanem przetarł Rafał Juć – skaut Denver Nuggets.
22 / 03 / 2025 13:33
Piątkowej nocy San Antonio Spurs podejmowali przed własną publicznością Philadelphia 76ers. Gospodarze pokonali przyjezdnych 128:120 odnosząc w ten sposób czwarte zwycięstwo w sześciu ostatnich spotkaniach.
22 / 03 / 2025 9:42