Mateusz Pontika po EuroBaskecie 2022 deklarował, że robi sobie przerwę od gry w reprezentacji Polski. Nas szęście ta nie potrwała zbyt długo i 26 lutego kapitan kadry ponownie zagra z orzełkiem na piersi. Będzie to wyjątkowe spotkanie, bowiem ostatni raz na parkiet wybiegnie Łukasz Koszarek.
– Czuję ulgę. Czuję, że to dobry krok. Oczywiście – wychodzą mi jeszcze dobre mecze, ale coraz częściej męczy mnie, że ciało nie nadąża za głową. Ambicja, która zaprowadziła mnie tak wysoko, która dała mi życie, o którym mogłem tylko marzyć, teraz każe powiedzieć: stop – mówił Łukasz Koszarek w rozmowie ze Sport.pl kilka tygodni temu.
W Szwajcarii po raz ostatni założy koszulkę z orzełkiem na piersi. Pewnie jego koledzy z drużyny zrobią wszystko, żeby “walnął tróję” na koniec swojej wieloletniej kariery w reprezentacji. Z niej nie znika, nadal będzie pełnił rolę dyrektora sportowego. Jest także kandydatem na prezesa PLK, jeśli Radosław Piesiewicz zostanie wybrany na przewodniczącego PKOL.