HydroTruck przerwał serię zwycięstw AZS-u Koszalin i na własnym parkiecie pokonał “Akademików” 91:78. Doskonały występ zaliczył Duda Sanadze, zdobywca aż 33 punktów.
DOŁĄCZ DO GRY I ODBIERZ DARMOWY ZAKŁAD 50 ZŁOTYCH! >>
Marek Łukomski wciąż do dyspozycji ma zaledwie 7 zdrowych zawodników, co przy grze co kilka dni nie pozwoliło akademikom utrzymać właściwej intensywności przez cały mecz.
Skrzętnie wykorzystali to radomianie, którzy mogli sobie pozwolić na większą rotację i dłuższy odpoczynek dla kluczowych zawodników.
Znów pełne 40 minut rozegrał Torey Thomas. Amerykanin, który został MVP poprzedniej kolejki, w swoim powrocie do Radomia, gdzie zdobywał srebro, zdobył 20 punktów i rozdał 4 asysty.
Statystycznie wygrał pojedynek z Obiem Trotterem, który skończył to spotkanie z 9 punktami. Jednak to gracz HydroTrucku cieszył się ze zwycięstwa.
W rolę lidera gospodarzy tym razem wcielił się Duda Sanadze, który tego wieczoru momentami był niesamowity. Zdobył 33 punkty, trafił 5 trójek i 10 z 12 rzutów wolnych. Obrońcy nie potrafili znaleźć sposobu na zatrzymanie Gruzina.
Obaj trenerzy w tym spotkaniu długimi fragmentami grali bez nominalnych środkowych. W Radomiu, oprócz Adriana Boguckiego,, takiego po prostu nie ma i chcąc zneutralizować przewagi szybkościowe Carla Lindboma, czy Jarvisa Williamsa Marek Łukomski zdecydował się na grę Grzegorzem Surmaczem na pozycji numer 5.
AZS przegrał i tym samym zakończyła się seria 3 zwycięstw z rzędu “Akademików”. Dzięki tej wygranej zespół z Radomia dogonił w ligowej tabeli AZS i zapewnił sobie przewagę w bezpośrednim pojedynku. W Koszalinie, w pierwszej rundzie przegrali tylko 3 punktami – 75:78.
Obie drużyny mają 2 zwycięstwa więcej niż zespoły z dna tabeli, co pozwoli im nieco spokojniej przygotowywać się do kolejnych meczów. AZS podejmie u siebie Stal, a HydroTrucka czeka wyjazd do Warszawy.
Pełne statystyki z meczu TUTAJ >>
RW
DOŁĄCZ DO GRY I ODBIERZ DARMOWY ZAKŁAD 50 ZŁOTYCH! >>