
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>
Ważne zwycięstwo Twardych Pierników. Drużyna z Torunia była rewelacją pierwszej części rozgrywek, ale po odejściu m.in. Maurice’a Watsona straciła impet i przegrała trzy poprzednie spotkania. Przełamanie nastąpiło w Gdyni, choć łatwo nie było. Już pierwsza kwarta pojedynku z Arką zapowiadała duże emocje, bo działo się naprawdę dużo.
Gospodarze przegrywali zresztą na koniec pierwszej tylko jednym punktem po tym, jak Jacobi Boykins trafił z 12 metrów równo z końcową syreną. Niestety był też jeden przykry moment, gdy Novak Musić zmuszony był opuścić parkiet w asyście kolegów – przy interwencji za linią boczną doznał bowiem urazu i swój udział w poniedziałkowym meczu właśnie wtedy zakończył.
Do przerwy goście zbudowali sobie sześć punktów przewagi, a na dobre uciekli w trzeciej kwarcie. Znakomicie wypadł wtedy Aaron Cel, który zaraz po zmianie stron zdobył aż 13 ze swoich 17 punktów. Świetnie spisał się jednak przede wszystkim Jahenns Manigat, który z dorobkiem 25 oczek był najlepszym strzelcem spotkania. Double-double w postaci 18 punktów i 11 zbiórek zapisał na konto Daniel Amigo.
Pierniki w pewnym momencie prowadziły już nawet 24 punktami, choć Arka – z piątką polskich zawodników na parkiecie – zdołała jeszcze w ostatnich minutach zniwelować nieco straty. Skończyło się na 11-punktowym zwycięstwie drużyny z Torunia, co oznacza, że gospodarze zaliczyli już czwartą kolejną ligową porażkę: ostatni raz wygrali miesiąc temu w derbowym starciu z Treflem.
TK
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>