„Big Mamba” otrzymał nagrodę im. Kareema Abdula-Jabbara – to piękne zwieńczenie pięcioletniej kariery w Gonzadze, z którą niedawno zagrał w o mistrzostwo ligi uniwersyteckiej.
PLK, NBA – typuj wyniki i zgarniaj kasę >>
Nagrodę dla najlepszego środkowego NCAA w minionym sezonie Przemysław Karnowski otrzymał na gali ESPN w Los Angeles. Statuetkę wręczał mu m.in. Kareem Abdul-Jabbar.
– Ona znaczy dla mnie bardzo wiele – cała ta ciężka praca, którą wykonałem w trakcie mojego koszykarskiego życia, zaczyna popłacać, jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy – powiedział Polak.
W zakończonym właśnie sezonie Karnowski zdobywał średnio po 12,2 punktu, 5,8 zbiórki oraz 2,1 asysty dla Gonzagi, która dotarła do wielkiego finału NCAA. W nim uległa jednak North Carolinie, do wielkiego sukcesu zabrakło naprawdę niewiele.
Karnowski na pewno zamieniłby otrzymaną w piątek nagrodę na mistrzostwo, ale zakończenie kariery z wyróżnieniem, to zawsze miły akcent. Wyboru dokonali kibice w internetowym głosowaniu, ale swoje typy przedstawiała także specjalna komisja.
Nagroda im. Kareema Abdula-Jabbara wręczana jest od trzech lat – w poprzednich sezonach otrzymywali ją Frank Kaminsky i Jakob Poeltl, którzy obecnie grają w Charlotte Hornets i Toronto Raptors. Karnowski chce iść ich śladem, najbliższe tygodnie podporządkuje temu, by dostać się do NBA.
PLK, NBA – typuj wyniki i zgarniaj kasę >>