Miały być europejskie puchary już jako pierwszoligowiec, ale plan nie wypalił. W Krakowie zabrakło i pieniędzy, i decyzji. Ale plan walki o awans do PLK w najbliższym sezonie nadal jest aktualny.

PLK, NBA – typuj wyniki i zgarniaj kasę >>
Prezes R8 Basket Kraków Dominik Kotarba-Majkutewicz już w zimie zapowiedział, że po awansie do I ligi jego klub chce się zgłosić do FIBA Europe Cup. Potem tę deklarację podtrzymano, kompletowano dokumenty, ale na planach się skończyło. R8 do pucharów się nie zgłosi.
Dlaczego? Z naszych informacji wynika, że po pierwsze: potencjalny sponsor, który miał dołożyć się do europejskich wydatków, jednak się w klubie nie pojawił, a Kotarba-Majkutewicz nie chce sam finansować projektu za wszelką cenę. Po drugie: sam prezes w ostatnich tygodniach czynnie zajmuje się swoją drugą pasją, czyli rajdami. W klubie przyznają, że kontakt z nim jest utrudniony i brakuje osoby decyzyjnej.
To dlatego R8 nie ogłosiło jeszcze żadnego z nowych graczy – kilku z nich, np. Jakub Dłuski czy Adam Linowski, jest z krakowskim klubem dogadanych, ale nie ma komu podpisać kontaktów. Podobnie jak z najważniejszymi zawodnikami z poprzedniego sezonu oraz trenerem Rafałem Knapem.
ŁC