REDAKCJA

Rdzy nie widać – Kevin Durant wrócił w formie (WIDEO)

Rdzy nie widać – Kevin Durant wrócił w formie (WIDEO)

Dwa miesiące przerwy na skutek urazu, a Kevin Durant wraca, jakby nie było żadnego problemu. Skrzydłowy wrócił w środę do gry po 23 meczach przerwy i trafił wszystkie swoje rzuty, pomagając Nets wygrać 139:111 z New Orleans Pelicans.
Kevin Durant / fot. wikimedia commons

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>

Na ten widok fani Nets musieli czekać niemal dwa miesiące. Kevin Durant po raz pierwszy od 13 lutego wybiegł na parkiet, choć w nietypowej dla siebie roli, bo ledwie drugi raz w karierze rozpoczął mecz na ławce rezerwowych. Nie przeszkodziło mu to jednak zaliczyć znakomitego występu na 17 punktów (5/5 z gry), siedem zbiórek oraz pięć asyst w ledwie 19 minut gry.

KD wrócił do nieco odmienionego składu Nets, gdyż w trakcie jego absencji drużyna pozyskała Blake’a Griffina oraz LaMarcusa Aldridge’a. Obaj byli zresztą pod wrażeniem stylu, w jakim Durant powrócił do akcji. Jak zresztą stwierdził Steve Nash, szkoleniowiec Nets, nikt w zespole nie powinien mieć problemów z przystosowaniem się do wspólnej gry z 32-latkiem. 

Naprawdę nie jest ciężko grać w koszykówkę z Kevinem Durantem” – oznajmił Nash i trudno się z nim nie zgodzić. Skrzydłowy z czasem powinien coraz lepiej rozumieć się ze swoimi kolegami – w środę jedyną rzeczą, która zepsuła ten perfekcyjny powrót było sześć strat Duranta. Nie wpłynęło to jednak na wynik, gdyż Nets z łatwością poradzili sobie z Pelicans.

Dzięki temu KD nie musiał nawet wstawać z ławki rezerwowych w czwartej kwarcie, choć gdyby była taka konieczność to oczywiście by grał – głównie z tego powodu Nash zdecydował się nie wstawiać go do pierwszej piątki. Durant ma jednak nadzieję, że z każdym kolejnym meczem będzie czuł się coraz lepiej, co pozwoli mu na sukcesywne zwiększanie limitu minut gry. 

Tak w środę, jak i w kolejnych dniach będą musieli sobie jednak radzić bez Jamesa Hardena. Obrońca wypadł z gry na co najmniej 10 dni, ale dla ekipy z Brooklynu nie ma w tym sezonie większego znaczenia, która gwiazda jest dostępna, a która nie. Pomimo wielu różnych kontuzji Nets i tak mają w tym momencie najwięcej zwycięstw na Wschodzie i zajmują pierwsze miejsce w konferencji.

Zwycięstwo nad Pels pozwoliło im utrzymać małą przewagę nad Sixers, a prócz Duranta świetnie spisali się też Irving (24 punkty) oraz Aldridge (22 punkty). Na 25 meczach zakończyła się więc seria Ziona Williamsona, w trakcie której zdobywał on 20 lub więcej punktów na co najmniej 50-procentowej skuteczności. W środę 20-latek zdobył tylko 16 oczek i trafił cztery z 12 swoich prób. 

Tomek Kordylewski

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

Po meczu WKS Śląska Wrocław z Treflem Sopot porozmawialiśmy z Adamem Waczyńskim, czyli wieloletnim zawodnikiem ekipy z Trójmiasta, który tym razem przyjechał nad morze w roli rywala. Mówi o emocjach związanych z powrotem do Sopotu, odzyskiwaniu formy po kontuzji czy reakcji na negatywne komentarze.
9 / 02 / 2025 11:05
Za nami jedno z najbardziej ekscytujących okienek transferowych w historii NBA. Kto moim zdaniem wygrał, a kto przegrał wyścig zbrojeń przed zbliżającymi się play-offami? Luka w Lakers. Płaczący Pat Riley. Bucks bez poszanowania dla legendy klubu, cierpliwi Clippers i Raptors z nożem na gardle. Co jeszcze wydarzyło się podczas NBA Trade Deadline? Zapraszam do mojej analizy najciekawszych ruchów.
9 / 02 / 2025 15:47
Zastanawialiście się kiedyś, jak często Nikola Jokić robi wsad w meczu NBA? Co wspólnego mają ze sobą Dell, Stephen i Seth Curry – oczywiście poza tym, że są rodziną – lub ile średnio za jeden zdobyty punkt na parkiecie zarobił Ben Simmons? W cotygodniowym cyklu NBA TRIVIA będę wam przybliżał większe lub mniejsze historie, rekordy, kamienie milowe lub smaczki dotyczące wszystkich (albo prawie wszystkich) zespołów NBA.
9 / 02 / 2025 14:08
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami
Po meczu WKS Śląska Wrocław z Treflem Sopot porozmawialiśmy z Adamem Waczyńskim, czyli wieloletnim zawodnikiem ekipy z Trójmiasta, który tym razem przyjechał nad morze w roli rywala. Mówi o emocjach związanych z powrotem do Sopotu, odzyskiwaniu formy po kontuzji czy reakcji na negatywne komentarze.
9 / 02 / 2025 11:05