REDAKCJA

Rekord kariery Joela Embiida – 76ers radzą sobie bez Simmonsa

Rekord kariery Joela Embiida – 76ers radzą sobie bez Simmonsa

Ben Simmons odpoczywa z powodu kontuzji, więc na trochę znikają problemy z miejscem do grania w ataku i korzysta na tym Joel Embiid, który w meczu z Hawks ustanowił nowy rekord kariery – 49 punktów.
Joel Embiid / fot. wikimedia commons

Nowa oferta powitalna PZBUK – darmowy zakład 50 zł.! >>

Philadelphia 76ers to jedna z drużyn, które najbardziej zawodzą w tym sezonie. Co prawda wejdą do play-off bez problemu, ale trudności z wygranymi na wyjazdach sprawiają, że nie można w nich upatrywać faworytów. Jednak kontuzja Bena Simmonsa otwiera nowe możliwości przed tym zespołem.

Simmons jest wspaniałym zawodnikiem, a w szczególności rozgrywającym. Jednak ze względu na brak rzutu i chęć do grania blisko kosza często dubluje się pozycjami z Joelem Embiidem. Gdy jednak go nie ma, możemy podziwiać pełnię możliwości środkowego z Kamerunu. Tak było w pierwszym meczu po przerwie na Mecz Gwiazd, gdy przeciwko Brooklyn Nets rzucił rekordowe w sezonie 39 punktów.

Przed meczem ostatniej nocy pojawiła się informacja, że kontuzja pleców Bena Simmonsa jest dość poważna i opuści on trochę meczów. Nie podano jeszcze ile, bo to będzie wciąż sprawdzane, ale nie jest to coś do wyleczenia w kilka dni. Embiid na tym tylko skorzystał.

W meczu z Hawks miał przeciwko sobie Dewayne’a Dedmona, Johna Collinsa i Bruno Fernando. Skończyło się na nowym rekordzie życiowym – 49 punktów przy świetnej skuteczności 17/24 z gry. Do tego Embiid zaprezentował cały repertuar podkoszowych zagrań, tak rzadko oglądanych w obecnej lidze NBA.

O tym czy Sixers są lepsi z samym Embiidem niż z nim i Simmonsem jednocześnie pewnie nie przekonamy się za szybko. Co prawda najbliższe mecze będą rozgrywane bez tego drugiego, ale pewnie na play-offy wyzdrowieje. A później się okaże co będzie w kluczowych meczach. Brak postępu, którym byłby awans do finału konferencji może skończyć się zmianami personalnymi. Od trenera po jednego z gwiazdorów.

Statystyki zdecydowanie pokazują, że Embiid lepiej gra bez Simmonsa. W przeliczeniu na 36 minut gry rzuca o 3,2 punktu więcej, ma o 1,9 więcej zbiórki, 1,1 asysty, a drużyna z nim jest lepsza od rywali o średnio 7,7 punktu na 36 minut gry. Gdy obaj grają, Sixers są lepsi tylko o 1,0 punktu od rywali. Gdy z kolei sam Simmons jest na boisku, 76ers są lepsi od rywali o 1,8 punktu. To pokazuje pewien trend. Pytanie tylko czy Malik Rose, generalny manager drużyny będzie też patrzył na te same statystyki?

PZ

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

GTK Gliwice, mimo wsparcia grupy ponad 30. kibiców, nie zdołało wywieźć z Warszawy cennych punktów, które mogłyby ugruntować ich bezpieczną pozycję w tabeli Orlen Basket Ligi i oddalić widmo spadku. Gliwiczanie, walczący o utrzymanie w elicie, przegrali z Dzikami Warszawa 90:80, co sprawiło, że spadli na ostatnie miejsce w tabeli.
17 / 03 / 2025 11:49
Obecny GM Dallas Mavericks na zawsze zostanie zapamiętany jako ten, który oddał w wymianie Lukę Doncica. Nie ma na ziemi i we wszechświecie rzeczy, która byłaby w stanie usunąć to piętno z jego duszy. To stygmat na całe życie. Czy była to jednorazowa zaćma, czy też smutny finał wcześniejszych decyzji, na które mało kto zwracał uwagę? Czy Nico Harrison zrobił w ogóle coś dobrze dla organizacji z Teksasu?
21 / 03 / 2025 11:24
Carmelo Anthony był świetnym strzelcem. Posiadał cały arsenał ofensywnych zagrań, dzięki czemu uzbierał na parkietach NBA ponad 28 tysięcy punktów, więcej niż m.in. Hakeem Olajuwon, Kevin Garnett i Tim Duncan. Perfekcyjnie ułożony rzut był znakiem firmowym „Melo”. Ale jego życie było dalekie od ideału. W książce Carmelo Anthony. Bez obietnic. Autobiografia, która ukaże się nakładem Wydawnictwa SQN 9 kwietnia, dziesięciokrotny uczestnik Meczów Gwiazd i trzykrotny złoty medalista olimpijski z drużyną Stanów Zjednoczonych opowiedział, w jaki sposób przetrwał trudne momenty i dotarł do Madison Square Garden.
19 / 03 / 2025 18:33
Koledzy z drużyny widzą codziennie na treningach radosnego gościa, który jest ich motorem napędowym. Kibice widzą dążącego do celu koszykarza, który co mecz zostawia swoje serce na parkiecie. A co widzi ten zawodnik? To wie tylko on sam. To gracz, który co kolejkę dostarcza Wam emocji z uśmiechem na twarzy. Obserwujecie go i znacie z boiska. Nigdy nie ujrzycie tego, co widzi on. To głos jednej z osób, którą możliwe, że spotykasz każdego dnia na treningach. Być może grałeś przeciwko niemu ostatni mecz, albo jesteś jego fanem. To głos doświadczonego obecnie pierwszoligowego koszykarza, który postanowił podzielić się tym, co widzi sam. 23 lutego to Ogólnopolski Dzień Walki z Depresją. Powinniśmy zwrócić wówczas uwagę na to, jak ważne jest dbanie o swoje zdrowie psychiczne, korzystanie ze specjalistycznej pomocy i świadomość, że nigdy nie wiemy, z czym mierzy się druga osoba.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami
Obecny GM Dallas Mavericks na zawsze zostanie zapamiętany jako ten, który oddał w wymianie Lukę Doncica. Nie ma na ziemi i we wszechświecie rzeczy, która byłaby w stanie usunąć to piętno z jego duszy. To stygmat na całe życie. Czy była to jednorazowa zaćma, czy też smutny finał wcześniejszych decyzji, na które mało kto zwracał uwagę? Czy Nico Harrison zrobił w ogóle coś dobrze dla organizacji z Teksasu?
21 / 03 / 2025 11:24