REDAKCJA

Reprezentacja na start – kto w formie, kto w normie?

Reprezentacja na start – kto w formie, kto w normie?

Ponitka, Gielo i Kulig są w gazie, powinni być liderami w meczach z Węgrami i Litwą. Dobrze prezentują się także Gruszecki i Zyskowski, a zawodzi „Sokół”.

(fot. FIBA.com)

Koszulki, buty, bluzy – nowa NBA już w Sklepie Koszykarza >>

W poniedziałek w Bydgoszczy rozpoczyna się zgrupowanie przed spotkaniami eliminacji mistrzostw świata – w piątek zagramy u siebie z Węgrami, w niedzielę zmierzymy się w Kłajpedzie z Litwą.

Po reformie kalendarza rozgrywek nie ma czasu na budowanie formy – w Bydgoszczy kadra Mike’a Taylora potrenuje zaledwie cztery dni. W jakiej dyspozycji są wszyscy powołani przez Amerykanina kadrowicze?

W FORMIE:

Mateusz Ponitka – 14,8 punktu i 6,0 zbiórki dla Iberostaru
Kandydat nr 1 na lidera, skoro zabraknie Adama Waczyńskiego i, być może A.J. Slaughtera. Ponitka do hiszpańskiej ACB wszedł z drzwiami, jest liderem Iberostaru Teneryfa, był już wybrany MVP kolejki, trzykrotnie zdobywał ponad 20 punktów w meczu. Trafia 57 proc. rzutów z gry, dobrze gra także w Lidze Mistrzów.

Tomasz Gielo – 11,6 punktu, 2,4 zbiórki dla Joventutu
Ma za sobą najlepszy tydzień seniorskiej kariery – rzucał po 21 punktów Baskonii i Delteco, trafił w tych meczach 9 z 12 trójek. W sumie w ACB ma doskonałe 48,6 z dystansu i pokazuje wszechstronną grę na skrzydłach. Kandydat na pierwszego zmiennika, dżokera z ławki w dużo większej roli niż na EuroBaskecie.

Damian Kulig – 11,1 punktu oraz 4,1 zbiórki w Banvicie
W niedzielę zdobył 23 punkty z Muratbey Usak – to jego najlepszy wynik w tym sezonie, jeden z najlepszych w Turcji. 30-letni środkowy, który zmienia Gaspera Vidmara, jest czołowym strzelcem zespołu,

Karol Gruszecki – 13,7 punktu oraz 5,3 zbiórki w Polskim Cukrze
Pięknie odżył po transferze ze Stelmetu – „Grucha” znów jest skutecznym, wszechstronnym graczem, notuje także po 3,2 asysty i 1,4 przechwytu, ma 52 proc. z gry. W ostatnich spotkaniach ze słabeuszami na luzie rzucał 14, 18 i 18 punktów.

Jarosław Zyskowski – 12,1 punktu oraz 3,4 zbiórki w Anwilu
Drugi strzelec najlepszego zespołu PLK, to także dzięki niemu włocławianie zaczęli sezon tak dobrze. „Zyzio” trafia rewelacyjne 57 proc. za trzy (12/21 w 9 meczach), ma także po 2,0 asysty na mecz. Mocny kandydat na załapanie się do meczowego składu w miejsce nieobecnego Adama Waczyńskiego.

Marcel Ponitka – 10,6 punktu oraz 6,3 zbiórki w Asseco
Wyróżniający się rezerwowy w PLK, daje gdynianom spory impuls z ławki. Łącząc role jedynki i dwójki notuje dużo zbiórek, ma też po 2,5 asysty. Do poprawy na pewno skuteczność – Ponitka trafia 44 proc. z gry, w tym tylko 33 proc. za trzy.

Jakub Wojciechowski – 7,0 punktu oraz 5,4 zbiórki w Betaland Capo d’Orlando
Mógłby być w niższej grupie, bo statystykami w Serie A nie powala, ale w jego przypadku to jednak dobre osiągnięcia. Na dodatek 27-letni środkowy miał kilka dobrych meczów w Lidze Mistrzów (średnio 10,9 punktu oraz 4,3 zbiórki). Do miejsca w dwunastce to jednak pewnie nie wystarczy. W ostatnim meczu ligowym nie zdobył punktu.




W NORMIE:

Przemysław Karnowski – 7,9 punktu oraz 2,6 zbiórki w MoraBanku
Zalicza solidny debiut w ACB, ale wciąż nie wiemy, czy z czasem bliżej będzie mu do tych meczów z 17 punktami, czy tych z 2, które też się zdarzają – tak, jak w niedzielę z Unicają. Karnowski dobrze prezentuje się w Eurocup (9,3 punktu, 3,7 zbiórki), ale jego forma wciąż jest nierówna. Mógłby być w wyższej grupie kosztem Wojciechowskiego, ale jednak możliwości Przemka, a zatem i oczekiwania wobec niego, są wyższe.

Aaron Cel – 11,9 punktu oraz 7,4 zbiórki w Polskim Cukrze
Bardzo solidne występy w Toruniu, który gra zespołowy basket odpowiadający stylowi Cela. Aaron walczy na deskach, trafia 51 proc. rzutów z gry, przeciwko Legii i Rosie rzucał po 17 punktów.

Łukasz Koszarek – 7,7 punktu oraz 5,4 asysty w Stelmecie
Znamy go doskonale, wiemy, czego się spodziewać – solidne rozgrywanie bez fajerwerków, dobra skuteczność za trzy (43 proc. w PLK, 38 proc. w Lidze Mistrzów). Po prostu Łukasz Koszarek.

Przemysław Zamojski – 10,6 punktu oraz 5,1 zbiórki w Stelmecie
Miał mocny początek sezonu w PLK, trochę gorzej jest w Lidze Mistrzów, w której „Zamoj” trafia tylko 32 proc. trójek i jego punktów Stelmetowi brakuje. Ale wiadomo, że w kadrze miejsce ma pewne, jak zwykle w drugoplanowej roli solidnego obrońcy z ławki.

PONIŻEJ OCZEKIWAŃ:

Michał Sokołowski – 9,3 punktu oraz 6,0 zbiórki w Rosie
9 punktów, 10 zbiórek i 5 asyst, 3/8 z gry – to statystyki „Sokoła” z dwóch ostatnich meczów PLK. Dodajmy do tego 1/7 z gry ze środowego meczu ze Strasbourgiem w Lidze Mistrzów. Pewnie, Sokołowski notuje sporo zbiórek, asyst i przechwytów, jak zwykle dobrze broni, ale ostatnio jest jakiś przygaszony.

Filip Matczak – 6,0 punktu oraz 1,7 asysty w Stelmecie
W Lidze Mistrzów zauważalny jest w pojedynczych akcjach, w PLK też się raczej nie wyróżnia. Wiadomo było, że nie będzie szalał, jak w Asseco, ale ledwie 40 proc. z gry to po prostu wynik słaby, a 33 proc. z wolnych (4/12) to już kompromitacja. Bez punktu w dwóch ostatnich spotkaniach.




W NAWIASIE:

Adam Waczyński – 7,9 punktu dla Unicaji
Solidny początek sezonu, także w Eurolidze (7,5 punktu i 2,8 zbiórki), ostatnio „Waca” rzucił 14 punktów w ACB. Ale, niestety, nie ma o czym mówić – kapitana reprezentacji na zgrupowanie i mecze nie puści Unicaja.

A.J. Slaughter – 12,9 punktu oraz 2,0 asysty dla ASVEL
Nie wiadomo, czy zdecyduje się na przyjazd w związku z naciskami francuskiego klubu i agenta. W niedzielę rozegrał świetny mecz w lidze (23 punkty, 7/9 za trzy), rzuca po 11,2 punktu w Eurocup.

Adam Hrycaniuk – 8,1 punktu oraz 4,0 zbiórki w Stelmecie
„Bestia” jest na początku sezonu bardzo efektywny, ale na kadrę ostatecznie nie przyjedzie – powodem są podobno sprawy rodzinne.

Aleksander Balcerowski
On akurat na zgrupowanie na pewno przyjedzie, ale nie sposób ocenić jego formy, bo statystyki z hiszpańskiej IV ligi są tylko szczątkowe. Ale 18-letni podkoszowy – w związku z kontuzjami podstawowych graczy – był ostatnio w kadrze Herbalife Gran Canaria na mecz ACB.

ŁC

Koszulki, buty, bluzy – nowa NBA już w Sklepie Koszykarza >>




Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami