
fot. Andrzej Romański / plk.pl
– Już od dłuższego czasu szukaliśmy drugiego zawodnika na pozycję PG. Kogoś, kto zagra na piłce. Will na pewno dobrze to robi. Dobrze gra akcje typu pick’n’roll. Jest leworęczny i ma też dobry rozmiar do grania w basket. Przyjeżdża do nas z dużą energią! – zapowiadał ten transfer Arkadiusz Miłoszewski.
Energii było jednak za mało albo wręcz za dużo. Richardson nie spełnił oczekiwań. Po zaledwie tygodniu jego kontrakt został rozwiązany za porozumieniem stron. Tę informację klub ze Szczecina potwierdził w niedzielny wieczór.
Will Richardson nie będzie zawodnikiem Kinga w sezonie 23/24. W dniu 3.09 kontrakt z koszykarzem został rozwiązany za porozumieniem stron. Willowi życzymy powodzenia w dalszej karierze.
— KingWilki (@KingWilki) September 3, 2023
Jednocześnie informujemy, iż trwają poszukiwania nowego zawodnika, który wzmocni tę pozycję.
W takim razie trener Miłoszewski ma przed sobą nowe zadanie – znaleźć zastępstwo dla Amerykanina. Richardson miał być zmiennikiem Andrzeja Mazurczaka na pozycji numer jeden. Jak już wiemy – nie będzie. 24-latek ze Stanów Zjednoczonych co prawda podpisał już swój pierwszy profesjonalny kontrakt, natomiast na zawodowy debiut jeszcze poczeka. A King? A King znów ma czterech obcokrajowców – Morrisa Udeze, Tony’ego Meiera, Zaca Cuthbertsona oraz Jhonathana Dunna. Zespół Arkadiusza Miłoszewskiego wciąż jest niepokonany w sparingach. Wczoraj pokonał Suzuki Arkę Gdynia 90:84, a najlepszym punktującym był Zac Cuthbertson.