
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>
Występujący na obu pozycjach skrzydłowego, ale chyba najlepiej radzący sobie w roli „4” rozciągającej grę Roberts Stumbris pojawił się w Radomiu w listopadzie ubiegłego roku. Transfer Łotysza był sporym zaskoczeniem, gdyż w przeszłości pełnił on ważną rolę choćby w silnym VEF Ryga, mistrzu Łotwy w 2019 i 2020 roku.
W radomskim zespole Stumbris rozkręcał się powoli, co w wywiadzie dla portalu PolskiKosz.pl Premium (TUTAJ>>) ówczesny trener HydroTrucka Robert Witka częściowo tłumaczył jego zaległościami fizycznymi. W ostatnich tygodniach sezonu Łotysz coraz częściej pokazywał jednak wysoką formę, między innymi trzykrotnie zanotował double-double.
Ostatecznie występy w Polsce zakończył ze średnimi 12,2 punktu (38 procent za 3) i 6,7 zbiórki, które osiągał w trakcie 29 minut gry. Teraz swoją dobrą formę będzie mógł potwierdzić w GTK Gliwice, gdyż właśnie od Łotysza zdecydował się rozpocząć budowę zagranicznej części składu trener Robert Witka, który podpisał niedawno 3-letni kontrakt z 12. zespołem minionego sezonu.
– Od innych zawodników i agentów słyszałem wiele dobrego o klubie. Decydującym czynnikiem była jednak osoba trenera Roberta Witki, z którym bardzo dobrze mi się współpracowało – powiedział nowy zawodnik oficjalnej stronie gliwickiego klubu.
WM
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>