PRAISE THE WEAR

Rod Camphor zostaje w PLK – lider Spójni zagra w Radomiu

Rod Camphor zostaje w PLK – lider Spójni zagra w Radomiu

Rod Camphor po odejściu Anthony’ego Hickeya stał się liderem Spójni Stargard i był ważnym elementem finalnego sukcesu, czyli utrzymania. Amerykanin w następnym sezonie zagra jednak w HydroTrucku Radom, z którym właśnie podpisał kontrakt.

Rod Camphor / fot. Jan Rybaczuk, Spójnia Stargard

PZBUK – DOŁĄCZ DO GRY I ODBIERZ DARMOWY ZAKŁAD 50 ZŁOTYCH! >> 

Roderick Camphor (27 lat, 191 cm) znany był w Polsce jeszcze przed grą w Spójni Stargard. W sezonie 2017/18 Amerykanin był także zawodnikiem PGE Turowa Zgorzelec.

Obecny sezon Camphor zakończył ze średnimi na poziomie 16,9 punktu, 45% za 3, niecałych 4 zbiórek i asyst. Amerykanin do zespołu ze Stargardu dołączył w trakcie rozgrywek i rozegrał w barwach Spójni 18 spotkań.

Rod po odejściu Anthony’ego Hickeya stał się liderem i najlepszym strzelcem Spójni. Jest graczem, który potrafi z łatwością punktować, nie ma także problemów z grą na jedynce, choć wybitnym kreatorem nie jest.

Jednak takiego gracza zdaje się szukano w Radomiu. – Kiedy pojawiła się opcja szybkiego pozyskania Roda do naszego zespołu, nie zastanawialiśmy się długo. Potrzebowaliśmy gracza występującego na pozycjach jeden i dwa, dobrze operującego piłką, potrafiącego mocno wesprzeć Obiego Trottera. Rod Capphor wpisał się w te potrzeby idealnie – mówi w oficjalnym komunikacie trener zespołu Robert Witka.

Rzeczywiście, para Camphor – Obie Trotter wygląda bardzo dobrze. Obaj mają około 190 centymetrów, są przyzwoitymi obrońcami i mogą grać zarówno obok siebie, jak i oddzielnie. Transfer Camphora powinien także być skokiem jakościowym w porównaniu do Cullena Neala, który po udanym początku sezonu nie do końca się odnalazł w PLK.

GS

PZBUK – DOŁĄCZ DO GRY I ODBIERZ DARMOWY ZAKŁAD 50 ZŁOTYCH! >> 




Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami