Polski Cukier nieźle grał tylko przez kwartę. Potem ciosy wyprowadził Kevin Punter i gospodarze nakręcili się na wygraną 83:68. Akcję meczu wykonał komentujący spotkanie „Jankes”.

PLK, NBA – obstawiaj w UNIBET i wygrywaj kasę! >>
Rosa grała bez niedysponowanego Daniela Szymkiewicza, ale jeszcze bez pozyskanego niedawno i obecnego już w Radomiu Ryana Harrowa. Jednak nawet w osłabionym składzie łatwo poradziła sobie z wicemistrzem, który wystawił wszystkich graczy, łącznie z wracającym do gry Bartoszem Diduszko.
Lepiej zaczął Polski Cukier, który grał zespołowo i pod tym względem bardzo odróżniał się od polegającego przede wszystkim na „Sokole” zespołu z Radomia. Dobre wejście z ławki miał Aaron Cel, goście wygrywali przez moment 14:9.
Jednak na początku drugiej kwarty Rosa zrobiła błyskawiczne 10:0 po dwóch trójkach Kevina Puntera i dwóch kontrach. Z dystansu trafił też weteran Robert Witka i gospodarze zaczęli kontrolować ten chaotyczny mecz z wieloma faulami daleko od piłki, z zaburzonym rytmem gry.
Po przerwie Rosa szybko się jednak pozbierała – szybkie trójki trafili Michał Sokołowski i Marcin Piechowicz, gra znów stała się płynna. Kilka błyskotliwych akcji pokazał Punter i gospodarze powiększyli prowadzenie do 62:40 w 28. minucie. W zespole gości nic nie pokazał świetny w pierwszych meczach Karol Gruszecki, który zdecydowanie przegrał rywalizację reprezentacyjnych skrzydłowych z Sokołowskim (11 punktów, 11 zbiórek, 6 asyst).
W ostatniej kwarcie Rosa, która dominowała w walce na deskach, grała już swobodnie, czyli także efektownie, a goście nawet trochę podgonili wynik. Ale i tak nic nie przebiło już komentarza Tomasza Jankowskiego z pierwszej połowy:
Komentarz sezonu! @jankescoach #plkpl pic.twitter.com/n9xxerTy8K
— Bartek Wódecki (@bartekwodecki) October 22, 2017
Pełne statystyki z meczu – TUTAJ.
PLK, NBA – obstawiaj w UNIBET i wygrywaj kasę! >>