PRAISE THE WEAR

Rosa sensacyjnie ogrywa Stelmet – ależ finisz Sokołowskiego

Rosa sensacyjnie ogrywa Stelmet – ależ finisz Sokołowskiego

Niesamowity rzut za 3 punkty, trafiony z faulem przez Michała Sokołowskiego dał Rosie zwycięstwo 91:88 ze Stelmetem w Zielonej Górze. „Sokół” zanotował 22 punkty, 7 zbiórek i 6 asyst.

Michał Sokołowski (fot. Tomasz Fijałkowski)

Buty, w których wymiata Kyrie Irving – możesz je mieć! >>

Koncert Vladimira Dragicevicia w I połowie spowodował, że Stelmet utrzymał się w grze z Rosą, która grała swój być może najlepszy mecz w sezonie. Czarnogórski środkowy w 14 minut zdobył aż 20 punktów, trafiając 8/9 z gry.

Dużo lepiej mecz zaczęli goście z Radomia. Po akcjach Michała Sokołowskiego (12 pkt. do przerwy) prowadzili 5:0 i 18:13. Efektownymi slalomami między zielonogórskimi obrońcami popisywał się Ryan Harrow – Igor Zajcew i Patrik Auda mogli łatwo kończyć akcje. AJ English lekko zaskakiwał dobrą selekcją rzutów, zmianę godną rutyniarza dał też Filip Zegzuła.

Stelmet zaczął wyglądać wyraźnie lepiej, gdy za Aleksa Hernandeza (zupełnie nieprzydatnego w ataku) grę zaczął prowadzić James Florence, stwarzający zagrożenie i wymuszający przewinienia. Po kolejnych trafieniach „Drago” gospodarze prowadzili do przerwy 42:40.

Po przerwie nadal oba zespoły raczej preferowały radosną wymianę ciosów – kosz za kosz. Przy stanie 56:54 dla Rosy Andrej Urlep postanowił sięgnąć wreszcie po Łukasza Koszarka i wówczas… to radomianie odskoczyli. Prowadzili nawet 61:54, potem 70:61 – na 7 minut przed końcem.

Rosa prawie do samego końca grała skoncentrowana, jeszcze AJ English ogrywał Thomasa Kelatiego, jeszcze udało się zebrać kilka ważnych piłek i… przytrafił się moment zagapienia.

James Florence w trzech posiadaniach zdobył 10 punktów, najpierw trójką z faulem, potem trojką w kontrataku, potem jeszcze trzema wolnymi i Stelmet wyszedł na prowadzenie 86:84 na minutę przed końcem.

Wtedy sprawy w swoje ręce wziął jednak „Sokół”. Najpierw wyrównał rzutami wolnymi, potem trafił niesamowitą trójkę z faulem. Przewinienie popełnił bohater sprzed chwili Florence… Stelmet nie zdołał już wyrównać – Patrik Auda zaliczył oba wolne, Kelati nie trafił trudnego rzutu z dystansu na remis.

Bardzo dobry mecz zaliczył Auda, który zanotował 24 punkty i 4 zbiórki (7/11 z gry). Dragicević skończył z 29 punktami.

Rosa znów zwiększyła swoje szanse w walce o playoff. Jeśli Stelmet będzie tak bronił w decydujących meczach sezonu, nie obroni mistrzostwa.

Pełne statystyki z meczu TUTAJ >>

Buty, w których wymiata Kyrie Irving – możesz je mieć! >>




Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami