
PZBUK! Bonus powitalny 500 zł na start – podwajamy pierwszy depozyt!
Zgodnie z przypuszczeniami mecz był bardzo fizyczny, a kluczowe rzeczy dla obu drużyn działy się w obronie. Przez całe spotkanie to jednak goście z Niżnego Nowogrodu wyglądali lepiej pod tym względem – wymusili aż 20 strat Legii i pozwolili gospodarzom na tylko 61 punktów.
Ozdobą pojedynku była rywalizacja rozgrywających. Po stronie Legii 22 punkty zdobył Sebastian Kowalczyk. Kapitan warszawiaków trafił 3 trójki i był bezbłędny na linii rzutów wolnych – 5/5.
Większą gwiazdą tego meczu był jednak Brandon Brown, czyli bardzo dobrze znany z PLK Amerykanin, który grał w Polsce w 4 klubach – Kingu, Siarce, Turowie i Treflu. Brown skończył mecz z imponującą linijką: 24 punkty (9/13 z gry), 5 zbiórek, 5 asyst i aż 8 przechwytów.
Słabiej wypadł za to Chavaughn Lewis, jedna z gwiazd PLK 2 i 3 sezony temu. Amerykanin zdobył 7 punktów (2/7 z gry) i rozdał 3 asysty. Dla Niżnego 10 punktów dorzucił także Darryl Willis.
Po stronie gospodarzy ciężko było o wsparcie dla Kowalczyka. 10 oczek dorzucił Isaac Sosa, ale trafił tylko 3 rzuty z gry na 12 prób. Pod koszem nieskuteczny był Michael Finke (6 punktów), który w I rundzie przeciwko Prisztinie był jednym z najlepszych graczy Legii.
Faworyt z Niżnego Nowogrodu ostatecznie wygrał 74:61 i z 13-punktową zaliczką wraca do Rosji na mecz rewanżowy, który odbędzie się już w niedzielę o godz. 14:00 czasu polskiego.
RW
PZBUK! Bonus powitalny 500 zł na start – podwajamy pierwszy depozyt!